Papież z powodu niedyspozycji nie udał się do bazyliki świętego Jana na Lateranie, w której miał przewodniczyć nabożeństwu. Watykan nie poinformował, co jest powodem gorszego samopoczucia Ojca Świętego.
Papież Franciszek miał w bazylice świętego Jana na Lateranie odprawić nabożeństwo pokutne dla rzymskiego duchowieństwa z okazji Wielkiego Postu.
Jak poinformował w komunikacie dyrektor Biura Prasowego Watykanu Matteo Bruni, papież wolał pozostać w pobliżu watykańskiego Domu świętej Marty, w którym mieszka.
Dodał, że w programie papieskich zajęć nie zaszły inne zmiany.
Franciszek w czwartek rano, jak podało watykańskie Biuro Prasowe, przyjął na audiencji członków międzynarodowej organizacji katolickiej „Ruch Klimatyczny”.
Nie poinformowano, co dolega papieżowi, poza tym, że chodzi o lekką niedyspozycję. Przypuszczalnie jest to przeziębienie. Papież wczoraj podczas sprawowania liturgii Środy Popielcowej w bazylice św. Sabiny na Awentynie kaszlał i miał zmieniony głos.
IAR