Lekarz genetyk, profesor Andrzej Kochański z Instytutu Medycyny Doświadczalnej i Klinicznej PAN w Warszawie zapewnia, że szczepionka przeciw COVID-19 oparta na technologii mRNA jest bezpieczna. Metodę tę wykorzystuje między innymi szczepionka firmy Pfizer/BioNTech. Od przedwczoraj w Polsce trwa szczepienie tym preparatem.

Profesor Andrzej Kochański, który jest też ekspertem Zespołu ds. Bioetyki Konferencji Episkopatu Polski, tłumaczył w Polskim Radiu 24, że inaczej niż w szczepionkach starego typu, w których podawany był osłabiony wirus, w tej wirusa nie ma. Wykorzystuje się natomiast cząsteczkę kwasu rybonukleinowego mRNA.

Andrzej Kochański wyjaśnił, że rewolucja polega na tym, iż zamiast gotowego produktu, który ma wywołać odpowiedź układu odpornościowego, podaje się komórce informację. Komórka z tej informacji korzysta, by przy użyciu własnego aparatu wytworzyć pewien niewielki fragment, a następnie uruchamia odpowiedzialność immunologiczną.

Naukowiec podkreślił, że szczepionka jest bezpieczna, ponieważ cząstka mRNA operuje poza jądrem komórkowym, czyli centrum informacyjnym, w którym są zlokalizowane nasze geny. Jak mówił, „w przeciwieństwie do swojego – można powiedzieć – sławnego brata DNA, mRNA działa w cytoplazmie, to znaczy poza jądrem komórkowym – z dala od naszych genów”. Profesor podkreślił, że „cząsteczka RNA, która tkwi w szczepionce, nie ma w ogóle najmniejszych szans – żadnych szans – żeby połączyła się z sekwencją jakiegoś naszego genu”. Zwrócił też uwagę, że brak jej w ogóle aparatu, który umożliwiłby integrację z ludzkim genem.

Gość Polskiego Radia dodał, że wprowadzanie zmian genetycznych jest ogólnie trudne. Jak mówił, „gdybyśmy dysponowali taką technologią, to umielibyśmy dzisiaj leczyć choroby uwarunkowane genetycznie”.

– Po prostu byłyby zastrzyki na takie choroby. Prawidłowy gen docierałby we właściwe miejsce i w ten sposób moglibyśmy leczyć na przykład choroby neurodegeneracyjne, dystrofie mięśniowe i różne inne tysiące chorób genetycznie uwarunkowanych. Tymczasem takiej technologii nie ma – podkreślił profesor Andrzej Kochański.

Naukowiec zaznaczył, że badania nad wykorzystaniem cząsteczki mRNA biolodzy molekularni prowadzą od blisko 50 lat. Nowością jest natomiast wykorzystanie tej metody w szczepionce.

IAR/PR24