Warszawska prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciw kierowcy autobusu miejskiego, który będąc pod wpływem narkotyków spowodował śmiertelny wypadek na trasie S8. Do katastrofy doszło 25 czerwca zeszłego roku na trasie Mostu Grota-Roweckiego.

Prowadzony przez Tomasza U. autobus uderzył w barierę, a jego przednia część spadła z wiaduktu. Jedna z pasażerek zmarła na skutek poważnych obrażeń, a kolejna została ciężko ranna. Lżejsze obrażenia poniosło 17 osób.

Policja ustaliła, że oskarżony był pod wpływem amfetaminy. Narkotyk znaleziono również w skrytce kabiny kierowcy.

W ocenie prokuratury kierujący miejskim autobusem pod wpływem narkotyku naruszył zasady bezpieczeństwa, nie dostosował techniki jazdy do sytuacji drogowej i jechał za szybko, co doprowadziło do tragedii i znacznych strat materialnych. Tomaszowi U. zarzuca się również posiadanie substancji psychotropowej.

IAR