Sejm zaopiniuje w środę poprawki Senatu do ustawy ograniczającej handel w niedzielę. We wtorek wszystkie poprawki pozytywnie oceniła sejmowa komisja polityki społecznej i rodziny.
Uchwała Senatu obejmuje dziesięć poprawek. Korekty dotyczą głównie wyłączenia z zakazu handlu w niedzielę poszczególnych segmentów sprzedaży.
Przepisy doprecyzowano także pod kątem profilu działalności handlowej. Założenia zmian przedstawiał na sejmowej komisji senator Andrzej Stanisławek z Prawa i Sprawiedliwości.
– Chcieliśmy poprawić ustawę tak, by była ona jeszcze bardziej skuteczna prawnie. Nie chcieliśmy zamykać wszystkiego, by mogły funkcjonować kwiaciarnie, piekarnie czy cukiernie. Z drugiej strony nie chcemy, by w kwiaciarni przykładowo sprzedawano alkohol. Dominująca ma być działalność podstawowa takich punktów – tłumaczył senator.
Większość poprawek Senatu poparli też politycy opozycji, którzy na wcześniejszych etapach mocno krytykowali założenia regulacji. Do nich zalicza się poseł Krystian Jarubas z Polskiego Stronnictwa Ludowego.
– Jedna z poprawek dotyczyła także wyłączenia z zakazu e-sprzedaży, co chwalę. Uważam jednak, że generalnie ta ustawa jest szykowana pod stacje benzynowe. Słyszymy zapowiedzi, że ofensywę szykuje Orlen stawiając na poszerzenie asortymentu z różnych segmentów handlu – uważa Jarubas.
Ustawa przewiduje, że od 1 marca tego roku sklepy mają być otwarte w pierwszą i ostatnią niedzielę miesiąca. Od 2019 roku sklepy będą czynne tylko w ostatnią niedzielę w miesiącu a od 2020 roku zakaz ma obejmować wszystkie niedziele.
Regulacja trafiła do Sejmu jesienią ubiegłego roku jako inicjatywa obywatelska autorstwa Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej, w którego skład wchodzi między innymi NSZZ „Solidarność”.
Posłowie zdecydują o losach ustawy w wieczornym bloku głosowań. Zakończy on pierwsze w tym roku posiedzenie Sejmu.
IAR