
Wyjazdowy Poranek Radia Warszawa to czas rozmów o sprawach bliskich mieszkańcom , o historii, wydarzeniach i ludziach, którzy tworzą lokalną wspólnotę. Tym razem odwiedziliśmy Radzymin – miejsce o wyjątkowym znaczeniu dla polskiej pamięci narodowej. W przestrzeni Muzeum Bitwy Warszawskiej 1920 roku rozmawialiśmy o tym, jak ważne jest pielęgnowanie tradycji, budowanie tożsamości i przekazywanie dziedzictwa kolejnym pokoleniom. Poznajcie to niezwykłe miejsce!
Międzyszkolny Klub AK kształtuje postawy młodych
Radzymin to miejsce wyjątkowe na mapie polskiej historii. To tu pamięć o Bitwie Warszawskiej 1920 roku oraz działalności Armii Krajowej pozostaje wciąż żywa, szczególnie dzięki zaangażowaniu mieszkańców i lokalnej młodzieży. Jedną z najważniejszych inicjatyw, która wzmacnia tę tradycję, jest Międzyszkolny Klub AK Ziemi Radzymińskiej – największy tego typu klub historyczny w Polsce, zrzeszający ponad tysiąc młodych osób.
W rozmowie w Radiu Warszawa o działalności klubu opowiedzieli:
Władysław Kolatorski – historyk i założyciel Klubu,
Natalia Wrońska – współzałożycielka Klubu, dziś studentka,
Krzysztof Dobrzyniecki – wiceburmistrz Radzymina.
Jak powstał Międzyszkolny Klub AK w Radzyminie?
Pomysł założenia klubu wyszedł od młodzieży. Władysław Kolatorski, który od ponad 40 lat zajmuje się edukacją historyczną, podkreśla, że młodzi w Radzyminie cechują się wyjątkową dojrzałością i ciekawością świata. Postanowili oni stworzyć wspólną przestrzeń dla uczniów z aż 12 szkół na terenie gminy.
Ważną rolę odegrał również płk Mieczysław Chojnacki „Młodzik” – żołnierz Armii Krajowej i podziemia niepodległościowego. To on stał się mentorem młodzieży, a jego świadectwo pokochały całe pokolenia radzyminian.
„Młodzież trzeba wprowadzać w historię przez spotkania z żywymi świadkami wydarzeń, przez działanie, a nie tylko lekcje w szkolnej ławce” – podkreśla Władysław Kolatorski.
Historia w praktyce – lekcje, które zostają w sercu
Międzyszkolny Klub AK organizuje:
-spacery historyczne po Radzyminie,
-lekcje terenowe,
-udział młodzieży w uroczystościach patriotycznych,
-opiekę nad miejscami pamięci,
-spotkania ze świadkami historii.
Natalia Wrońska podkreśla, że to właśnie takie bezpośrednie doświadczenie historii budzi prawdziwą więź:
„Kiedy słuchaliśmy pana pułkownika Chojnackiego, to nie była tylko lekcja. To była żywa historia. Po takim spotkaniu rodzi się wdzięczność i prawdziwa miłość do ojczyzny”.
Dla młodych patriotyzm nie jest obowiązkiem – jest pragnieniem i zaszczytem.
Młodzież z Radzymina daje przykład całej Polsce
Wiceburmistrz Radzymina, Krzysztof Dobrzyniecki, zauważa, że lokalna młodzież bardzo często reprezentuje gminę nie tylko podczas wydarzeń regionalnych, ale także podczas uroczystości państwowych w Warszawie.
„To ogromna duma widzieć, jak młodzi stają z biało-czerwoną flagą. Oni pokazują, że pamięć historyczna żyje i ma siłę przetrwać” – podkreśla.
Radzymin nie mierzy się więc z problemem braku uczestnictwa w obchodach patriotycznych. Wręcz przeciwnie – często trzeba zastanowić się, jak zmieścić wszystkich chętnych.
Dlaczego warto pielęgnować pamięć o historii?
Pamięć historyczna nie tylko chroni przed powtarzaniem błędów, ale też buduje wspólnotę i poczucie przynależności. W czasach narastającej samotności i atomizacji życia społecznego wspólne działanie na rzecz historii staje się fundamentem więzi lokalnych.
Natalia Wrońska dodaje:
„Chcemy przekazywać tę miłość do historii dalej. Ja na pewno przekażę ją swoim dzieciom”.
Radzymin – miasto pamięci, miasto odpowiedzialności
Radzymin pozostaje jednym z najważniejszych miejsc, w których patriotyzm nie jest hasłem, ale stylem życia. Międzyszkolny Klub AK udowadnia, że młodzież pragnie prawdy, autentycznego doświadczenia i realnego zakorzenienia w historii.
Cześć i chwała bohaterom Bitwy Warszawskiej 1920 roku.
Cześć i chwała żołnierzom Armii Krajowej.
Mazur Radzymin na ustach całej Polski. Grzegorz Krychowiak zagrał w lokalnym klubie
Radzymin ponownie znalazł się w centrum zainteresowania kibiców piłki nożnej z całego kraju. Wszystko za sprawą Grzegorza Krychowiaka, który po ogłoszeniu zakończenia kariery zawodowej pojawił się na boisku w barwach RKS Mazur Radzymin. Jak podkreśla klub, temat przyszłości zawodnika nadal pozostaje owiany tajemnicą, co dodatkowo podsyca emocje.
Grzegorz Krychowiak zawodnikiem Mazura do 2026 roku
Jak zaznacza kierownictwo klubu, były reprezentant Polski jest oficjalnie zarejestrowany jako zawodnik Mazura do 30 czerwca 2026 roku. Choć zakończył zawodową karierę, nic nie stoi na przeszkodzie, aby występował amatorsko. Klub nie potwierdza jednoznacznie, czy Krychowiak regularnie będzie pojawiał się na boisku, ale zapowiada, że kibice „jeszcze kilka razy” zobaczą go w radzymińskich barwach.
Wiceprezes RKS Mazur, Grzegorz Piwko, podkreśla, że decyzja piłkarza narodziła się między innymi podczas wspólnego wyjazdu z raperem Kubą Grabowskim (Quebonafide), który namówił go do występu w klubie.
Frekwencja na stadionie rośnie. Dzieci i młodzież chcą grać
Obecność Krychowiaka wywołała ogromne zainteresowanie meczami Mazura. Jak podkreśla klub, gdyby stadion mieścił 5000 widzów – zapełniłby się bez problemu. Na trybuny przychodzą całe rodziny, a dzieci coraz chętniej zapisują się do drużyn młodzieżowych.
– Telefon dzwoni bez przerwy. Rodzice pytają o możliwość zapisów. Młodzież chce grać tak jak Krychowiak – mówi kierownik klubu, Paweł Siedlecki.
Mazur stawia na integrację. Piłka nożna dla wszystkich
Klub prowadzi również otwarte treningi rekreacyjne dla mieszkańców. W każdy poniedziałek i piątek o godz. 21:00 na boisku spotykają się miłośnicy futbolu w różnym wieku. Nie liczy się poziom umiejętności – najważniejsza jest dobra zabawa i wspólne spędzanie czasu.
Radzymin aktywizuje mieszkańców. Samorząd wspiera inicjatywy lokalne
Burmistrz Radzymina, Krzysztof Chaciński, podkreśla, że rozwój klubu świetnie wpisuje się w szerszą politykę gminy, której celem jest wspieranie lokalnej aktywności. Samorząd realizuje m.in. Fundusz Wsparcia Jednostek Pomocniczych, dzięki któremu mieszkańcy sami decydują o przeznaczeniu części budżetu na potrzeby swoich osiedli i sołectw.
Aktywnie działają też koła gospodyń i gospodarzy wiejskich oraz jednostki OSP, które poza działaniami ratowniczymi organizują wydarzenia integrujące społeczność.
Święto Niepodległości w Radzyminie
11 listopada w mieście odbędą się tradycyjne uroczystości patriotyczne. W programie przewidziano m.in. mszę świętą w intencji Ojczyzny, wspólne śpiewanie pieśni oraz zwiedzanie Muzeum Bitwy Warszawskiej z oprowadzaniem kuratorskim.
To kolejna okazja, by mieszkańcy mogli spotkać się, porozmawiać i wspólnie przeżywać ważne wydarzenia historyczne.
Radzymin – miasto, które łączy sport, historię i społeczność
Fenomen Mazura Radzymin pokazuje, że lokalny klub może stać się miejscem budowania wspólnoty. Sukces sportowy i medialny to nie tylko efekt obecności znanego piłkarza, ale przede wszystkim zaangażowania trenerów, rodziców, mieszkańców i młodych zawodników.
Radzymin żyje piłką. A Mazur pokazuje, że sport potrafi łączyć ludzi i inspirować pokolenia.
Domek Ogrodnika i Galeria Piwniczka – serce kultury w Radzyminie
Radzymin to miasto o bogatej historii i wyjątkowej atmosferze. W jego centrum znajduje się miejsce, które łączy w sobie lokalną kulturę, sztukę i spotkania mieszkańców – Domek Ogrodnika oraz Galeria Piwniczka. To właśnie tam, w urokliwym otoczeniu parku, rozwija się prawdziwe życie kulturalne społeczności.
Miejsce, które integruje mieszkańców
Jak podkreśla Edyta Pulczyńska, prowadząca Domek Ogrodnika, ideą tego miejsca od początku było integrowanie mieszkańców Radzymina oraz stworzenie przestrzeni przyjaznej rodzinom i sąsiedzkim rozmowom. Początkowo gości przyciągała doskonała kawa i domowe ciasta, a z czasem oferta została rozszerzona o:
koncerty,
potańcówki,
spotkania kulturalne,
wydarzenia artystyczne.
Domek Ogrodnika stał się przestrzenią, w której jest i dla ciała, i dla ducha.
Galeria Piwniczka – sztuka, która zatrzymuje
W tym samym budynku, tuż pod kawiarnią, mieści się Galeria Piwniczka, prowadzona przez Magdalenę Karłowicz. To miejsce skupia się na sztuce współczesnej – organizuje wystawy indywidualne, zbiorowe oraz wydarzenia artystyczne.
Dzięki naturalnej współpracy między Domkiem Ogrodnika a Galerią Piwniczką:
-goście kawiarni zaglądają na wystawy,
-a miłośnicy sztuki chętnie korzystają z restauracji i kawiarni.
To synergia, która wzmacnia lokalną kulturę i sprawia, że cały budynek stał się miejscem pełnym życia.
Wyjątkowa lokalizacja pełna historii
Domek Ogrodnika znajduje się w historycznym parku, na terenie dawnego założenia pałacowego księżnej Eleonory Czartoryskiej. To jedyny ocalały budynek z tego kompleksu. Już sama lokalizacja nadaje miejscu wyjątkową aurę i zaprasza do zatrzymania się i refleksji.
Konkurs „Migawki z Radzymina” – sztuka tworzona przez mieszkańców
Jednym z działań Galerii Piwniczki jest konkurs fotograficzny „Migawki z Radzymina”. Uczestnicy – zarówno mieszkańcy, jak i sympatycy miasta – pokazują swoje spojrzenie na Radzymin. Efektem konkursu jest:
-zbiorowa wystawa fotografii,
-prezentacja plenerowa w fotoplastikonie,
-wydanie okolicznościowego kalendarza.
To inicjatywa, która łączy ludzi, zachęca do twórczości i buduje lokalne poczucie wspólnoty.
Muzyka, która wychowuje i inspiruje
W Domku Ogrodnika odbywają się również koncerty jazzowe, które – jak mówi Edyta Pulczyńska – nie tylko bawią, lecz także kształtują gust muzyczny uczestników. Występują tu zarówno lokalni artyści, jak i uznani wykonawcy, m.in.:
-muzycy z zagranicy,
-Grzech Piotrowski z zespołem.
To wydarzenia, które integrują mieszkańców i przyciągają gości spoza Radzymina, a nawet spoza Mazowsza.
Domek Ogrodnika i Galeria Piwniczka – dlaczego warto odwiedzić?
✔ to serce kultury Radzymina
✔ miejsce wypoczynku, spotkań i inspiracji
✔ przestrzeń otwarta na rodziny i dzieci
✔ sztuka współczesna na wyciągnięcie ręki
✔ lokalna kuchnia i najlepsza kawa w okolicy
Zajrzyj i przekonaj się sam
Domek Ogrodnika i Galeria Piwniczka to miejsca, które tworzą społeczność. Jeśli jeszcze tam nie byłeś – warto odwiedzić i poczuć tę atmosferę osobiście.
























