Kradzież metodą na administrację. Do mieszkańca Pragi Południe przyszło dwóch mężczyzn podających się za hydraulików, którzy mieli skontrolować instalację wodno-kanalizacyjną. Cel ich wizyty był jednak inny – mówi podinspektor Joanna Węgrzyniak, oficer prasowy Komendy Rejonowej Policji.
– Jeden z nich zajmował gospodarza odkręcaniem i zakręcaniem kranów, a drugi w tym czasie szukał pieniędzy i wartościowych rzeczy. W taki sposób pokrzywdzony utracił prawie 16 tysięcy, trzy zegarki i kartę bankową – wymienia.
Poszkodowany od razu zgłosił sprawę na policję, która podjęła interwencję. Okazało się, że dla jednego ze sprawców nie był to pierwszy konflikt z prawem.
– Operacyjni z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko mieniu z komendy przy ulicy Grenadierów bardzo wnikliwie przeanalizowali każdy dostępny materiał i wszystkie pozyskane informacje, po czym wytypowali dwóch podejrzanych o kradzież. 30-latek został przez operacyjnych zatrzymany, a 41-latek w międzyczasie trafił już do więzienia za inne czyny i to tam usłyszy zarzut również za tę kradzież – dodaje policjantka.
Policja apeluje, by zachować szczególną ostrożność, wpuszczając nieznajome osoby do mieszkania.
– Jeżeli są planowane jakiekolwiek kontrole, czy to hydrauliczne, czy gazowe, bądź jakiekolwiek inne, takie informacje zawsze wywieszane są wcześniej na tablicach ogłoszeń, bądź na drzwiach wejściowych do klatek schodowych. Należy takie informacje czytać. Ewentualnie za każdym razem, jeśli pojawi się ktoś taki w naszych drzwiach, można to zweryfikować dzwoniąc do administracji – radzi podinsp. Joanna Węgrzyniak.
Wciąż popularną metodą oszustw osób starszych jest także podszywanie się za wnuczka i za policjanta.
Wojciech Dudkowski