Mamy wyłonione podczas audytu bezpieczeństwa przejścia i skrzyżowania,które wymagają zmian. Robimy to stopniowo i reagujemy na uwagi zgłoszone wcześniej przez mieszkańców – mówi Jakub Dybalski z Zarządu Dróg Miejskich.
Kolejnym miejscem na mapie Warszawy, które zmieniło swój wygląd i zostało dostosowane ze względów bezpieczeństwa jest oddane do użytku rondo na skrzyżowaniu ulic Branickiego i Sarmackiej.
– Po otwarciu Południowej Obwodnicy Warszawy wiele się na ul. Branickiego zmieniło. Otwarte zostało przedłużenie ulicy, które pozwala zjechać z ekspresówki tuż przed wjazdem do tunelu oraz łączy Wilanów z Ursynowem. Z drugiej strony mamy natomiast połączenie z ul. Przyczółkową. To wszystko powoduje wzmożony ruch na ul. Branickiego. Aby ten ruch odpowiednio poprowadzić, potrzebna była budowa sygnalizacji. Ta musiała się tam pojawić zwłaszcza ze względu na bezpieczeństwo pieszych. W ramach audytu przejść dla pieszych w latach 2016-2020 zebry przez ul. Branickiego zostały ocenione na 1, 2, 3 i 3, zaś przez ul. Sarmacką na 2, 2 i 2 – wyjaśnia Jakub Dybalski.
Jak przyznał rzecznik Zarządu Dróg Miejskich plany remontów i przebudowy poszczególnych punktów infrastruktury drogowej są sukcesywnie i stopniowo realizowane. Poza okrężnym ruchem samochodowym, na skrzyżowaniu Branickiego z Sarmacką,powstała sygnalizacja świetlna, która umożliwi bezpieczne przekraczanie jezdni. Zyskali też kierowcy, którzy w tym ciągu komunikacyjnym będą mogli korzystać z trzech pasów ruchu.
– Z jednej strony mamy problemy, które można rozwiązać tylko inwestycją czy wręcz budową od nowa kolejnych skrzyżowań, z drugiej czasem chodzi o drobną interwencję, która ostatecznie może uchronić przed wypadkiem. Przykładem jest słupkowanie okolic przejść dla pieszych. Auto stojące w takim miejscu, może sprawić, że dziecko wychodzące na ulicę nie będzie zupełnie widoczne dla osoby nadjeżdżającej z naprzeciwka. Pamiętajmy jednocześnie, że same zmiany infrastruktury to przecież nie jedyne czynniki wpływające na bezpieczeństwo. Przekraczanie prędkości na drogach w terenie zabudowanym to niestety niechlubna reguła, która zwiększa znacznie ryzyko tragedii – wyjaśnia Jakub Dybalski.
Jak dodaje przedstawiciel ZDM przebudowy są możliwe tylko tam, gdzie infrastrukturą zarządza miasto. Jakub Dybalski wskazał, że szczegóły audytu przeprowadzonego z mieszkańcami poszczególnych dzielnic oraz informacje o planowanych remontach i zmianach są dostępne na stronie zdm.waw.pl
Artur Chmielewski