W stołecznych dzielnicach, w których rządzi Koalicja Obywatelska, wdrożono nowe regulacje antykorupcyjne. To reakcja na sytuację związaną z zatrzymaniem burmistrza Włoch, który został przyłapany na przyjmowaniu łapówki.
Nowe regulacje dotyczą publikacji na stronach internetowych urzędów informacji o wydawanych decyzjach o warunkach zabudowy, wydanych pozwoleń na budowę, umów podpisywanych z artykułu 16 „Ustawy o drogach publicznych”, informacji o wnioskach o wydanie decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego, informacjo o zgłoszeniach robót budowlanych, informacji o wnioskach o pozwolenie na budowę, a także informacji o wnioskach o wydanie warunków zabudowy.
– To wszystko musi być jawne, jasne i transparentne. Taki cel nam przyświeca. Myślę, że we wszystkich dzielnicach to się pojawi. Ta praktyka powinna być stosowana wszędzie – mówi burmistrz Pragi-Południe, Tomasz Kucharski.
Te działanie spotkało się z pozytywną reakcją warszawskich radnych Prawa i Sprawiedliwości.
– Zawsze byłem zwolennikiem jak największej jawności i przejrzystości, bo im więcej jawności to tym mniej pola do korupcji, chociażby takiej jaka dotknęła burmistrza Włoch. Tak więc oceniamy tę decyzję pozytywnie. Natomiast apelowaliśmy o takie rozwiązania już od wielu, wielu lat więc jest to działanie opóźnione, ale działanie pozytywne – mówi radny PiS, Michał Szpądrowski.
Informacje będą sukcesywnie uzupełniane o dokumenty dotyczące postępowań od początku bieżącej kadencji samorządu, a także te, co do których pojawiać się będą wniosku o dostęp do informacji publicznej.
Wypowiedź Tomasza Kucharskiego:
Wypowiedź Michała Szpądrowskiego:
Bartosz Święciński