"Decyzja o nie poparciu Donalda Tuska przyniesie negatywne skutki dla Polski"
– To początek polexitu – tak przedstawiciele opozycji w Polsce oceniają działania rządu Beaty Szydło w Brukseli. Podczas unijnego szczytu wybrano Donalda Tuska na drugą kadencję przewodniczącego Rady Europejskiej. Wobec odmowy poparcia kandydata przez Polskę przyjęto konkluzje przewodniczącego Rady Europejskiej, poparte przez dwadzieścia państw.
– Od kilku miesięcy było wiadomo, że Donald Tusk nie może liczyć na wsparcie Prawa i Sprawiedliwości- ocenił w „Salonie Dziennikarskim” publicysta tygodnika „wSieci” Piotr Zaremba.
– Podczas szczytu ujawniły się słabe strony polskiej dyplomacji – wskazał Jarosław Guzy, ekspert do spraw międzynarodowych.
– Decyzja o nie poparciu Donalda Tuska przyniesie negatywne skutki dla Polski – dodał Guzy.
Uczestnicy „Salonu Dziennikarskiego” zgodnie ocenili, że potyczka podczas szczytu była nieunikniona i jest efektem przyjęcia przez polski rząd postawy walki o swoją pozycję w Unii Europejskiej.
Mikołaj Michalecki