Nie są zbyt bezpieczne i spowalniają ruch. Przystanki tramwajowe na stołecznym Moście Gdańskim nie spełniają współczesnych wymogów. Spółka Tramwaje Warszawskie rozważa likwidację peronów „Wybrzeże Helskie” po praskiej stronie mostu.

Okazją do tego typu zmian może być planowany remont torowiska na Moście Gdańskim.

– Kompleksowa modernizacja będzie musiała oczywiście uwzględniać aktualne przepisy, których nie było wówczas, gdy most był budowany na początku lat 60-tych XX wieku. Chodzi głównie o długość przystanków, tak by mogły się tam zatrzymywać na raz dwa tramwaje. I co ważniejsze, chodzi o bezpieczeństwo pieszych. Dziś przepisy regulujące widoczność i dostępność dla osób z niepełnosprawnościami są inne niż wtedy, kiedy most powstawał – mówi rzecznik spółki Tramwaje Warszawskie Maciej Dutkiewicz.

Obecnie Tramwaje Warszawskie zbierają opinie innych miejskich jednostek na ten temat oraz dane dotyczące przebudowy.

– Dostosowanie tego fragmentu mostu do nowych przepisów to dodatkowe kilkanaście milionów złotych. A z danych które posiadamy wynika, że przystanek „Wybrzeże Helskie” jest dość rzadko używany przez pasażerów. Jest to maksymalnie kilkanaście osób w ciągu godziny. Zbieramy opinię, zbieramy dane i oczywiście przygotowujemy różne scenariusze przebudowy tego mostu. Będzie to oczywiście uzależnione m.in.: od opinii Zarządu Transportu Miejskiego i radnych Warszawy – dodaje rzecznik.

Pod koniec minionego roku, na przystankach „Wybrzeże Helskie” przeprowadzono badanie ruchu pasażerskiego. Okazało się, że średnia dzienna liczba osób wsiadających i wysiadających od strony Golędzinowa to 56, a od strony ZOO – 61 osób. Średnio 75 procent dziennej liczby kursów w tym miejscu odbywa się bez ruchu pasażerów.

Krzysztof Jędrasik