Szczególnymi osobami w jego życiu byli ojciec i dziadek, jak również siostra, która zrobiła doktorat z kalafiora a habilitację z kapusty. O historii arcybiskupa Henryka Hosera i jego rodziny mówił na antenie Radia Warszawa – warsawianista Piotr Otrębski.
– Trzeba wiedzieć, że historia arcybiskupa to historia w pewnym stopniu tragiczna, związana z Powstaniem Warszawskim. Tuż przed wybuchem Powstania ojciec, wówczas dwuletniego Henia, odprawił go wraz z mamą do Podkowy Leśnej. Był żołnierzem Armii Krajowej, zakonspirowanym, wiedział, że Powstanie wybuchnie lada dzień. Odprawił ich więc, aby uchronić ich życie. Natomiast sam wraz ze swoim ojcem został rozstrzelany w Rzezi Woli, niedaleko ogrodów Hoserowskich – powiedział Piotr Otrębski.
Arcybiskup Senior Diecezji Warszawsko-Praskiej, pallotyn, lekarz, misjonarz, wizytator apostolski w Medziugorie – to tylko niektóre z tytułów, które nosił abp Henryk Hoser. Cieszył się dużą sympatią wśród ludzi. Po jego śmierci pojawiło się w sieci wiele pozytywnych komentarzy.
– Był to człowiek uczony, człowiek nowych horyzontów, znający języki, obyty w świecie. Dobrze znał sytuację duszpasterską w różnych krajach. W kontakcie z drugim człowiekiem był bardzo ludzki, przestawał być tym mędrcem. Drażniło go to, jak ktoś zwracał się do niego „jego ekscelencjo” , chyba wtedy zapalała się księdzu arcybiskupowi taka lampka. On lubił normalnie rozmawiać – dodał warsawianista.
Piotr Otrębski zwrócił także uwagę, że arcybiskup był człowiekiem porozumienia, a jednocześnie twardo opierającym się na swoich wartościach.
– Pamiętam, kiedy pojawił się obywatelski projekt ustawy, dotyczący ochrony życia, ale też jeden z postulatów dotyczył karania kobiet za dokonanie aborcji. Pamiętam dobrze, jak ksiądz arcybiskup sprzeciwił się temu postulatowi. Powiedział, że nie wolno karać kobiety, bo kobieta jest w pewnym sensie tez ofiarą. On rozumiał i szanował kobiety i tym bardziej niesprawiedliwe są te wszystkie zarzuty w jego stronę – przyznał Piotr Otrębski.
Abp Henryk Hoser zmarł w piątek 13 sierpnia. Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się 19 sierpnia o godz. 12.00 Mszą świętą żałobną w kościele seminaryjnym w Ołtarzewie. O godz. 18.00 Msza święta żałobna w bazylice katedralnej św. Michała Archanioła i św. Floriana Męczennika. Natomiast 20 sierpnia o godz. 12.00 – odprawiona zostanie Msza św. pogrzebowa w praskiej katedrze. Będzie jej przewodniczył kardynał Kazimierz Nycz.
Po Mszy nastąpi złożenie ciała Zmarłego w krypcie w podziemiach katedry warszawsko-praskiej.
Piotr Otrębski o abp. Henryku Hoserze:
Karolina Stachacz