Na antenie Radia Warszawa 106,2 FM wybrzmiała kolejna audycja z cyklu „Wychowywać? Ale jak?”, którą prowadzi Ewa Pietrzak. Gościem spotkania była Jolanta Białkowska – żona, mama, dyrektor Biblioteki Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego oraz wiceprzewodnicząca Federacji Bibliotek Kościelnych. Rozmowa skupiła się na różnicach w wychowaniu dzieci, relacjach małżeńskich i wyzwaniach wieku nastoletniego.
Córki i synowie – różne relacje, różne emocje
Jolanta Białkowska zwróciła uwagę, że wychowanie córek i synów często wygląda inaczej. Podkreśliła szczególną więź ojców z córkami, nawiązując do własnych doświadczeń rodzinnych. W rodzinach, w których dominowali chłopcy, narodziny dziewczynki stawały się prawdziwym świętem. Dlatego relacje ojciec–córka mają często wyjątkowy, emocjonalny charakter.
Rodzicielstwo a małżeństwo
Pojawienie się dzieci zawsze wpływa na małżeństwo. Trzeba bowiem podzielić obowiązki i nauczyć się współpracy. W przypadku Jolanty Białkowskiej i jej męża kluczowe okazało się wzajemne uzupełnianie charakterów. Ona – skowronek, on – sowa. Dzięki temu codzienne zadania naturalnie się rozkładały, a małżeństwo trwało w harmonii przez ponad 25 lat.
Wspólny front wobec dzieci
Jednym z fundamentów wychowania było mówienie jednym głosem jako rodzice. Nawet jeśli pojawiały się różnice zdań, rozmowy odbywały się na osobności. Dopiero potem rodzice wspólnie przedstawiali decyzję dzieciom. Taka postawa budowała poczucie bezpieczeństwa i jasno wyznaczała granice.
W rodzinie Białkowskich panował także zdrowy balans między zasadami a wolnością. Ojciec częściej służył pomocą w sprawach technicznych czy finansowych, natomiast mama wykazywała zrozumienie dla gustów córek, nawet jeśli różniły się od jej własnych. Dzięki temu dzieci mogły stopniowo kształtować swoją tożsamość.
Nastolatki – czas próby dla rodziców
W audycji pojawił się również temat wychowania nastolatków. Jolanta Białkowska podkreśliła, że okres dojrzewania jest trudny dla wszystkich – zarówno dla dzieci, jak i dla rodziców. Jej zdaniem kluczowe są rozmowa, cierpliwość i zaufanie, a nie ciągła kontrola. Nastolatki potrzebują przestrzeni, aby uczyć się odpowiedzialności.
Gość Radia Warszawa przyznała szczerze, że w teorii rodzicielstwo często wygląda idealnie, natomiast w praktyce bywa znacznie trudniejsze. Do wielu postaw i decyzji dojrzewa się z czasem, ucząc się na własnych błędach. To naturalna część wychowania.
Tekst: Grzegorz Kozłowski
Źródło zdjęcia głównego: static






