W 29 grudnia na Mazowszu doszło do trzech poważnych pożarów budynków mieszkalnych. Dwa z nich zakończyły się tragicznie. W Pruszkowie oraz na warszawskiej Pradze-Północ strażacy odnaleźli ciała mężczyzn. W Wołominie dzięki szybkiej akcji ratowników udało się uratować dwie osoby. We wszystkich przypadkach przyczyny zdarzeń bada policja.
Pożar mieszkania przy ulicy Błotnej w Wołominie
Do niebezpiecznego pożaru doszło wieczorem po godzinie 19 w budynku wielorodzinnym przy ulicy Błotnej. Ogień objął dwupokojowe mieszkanie na parterze.
– Zgłoszenie o pożarze otrzymaliśmy po godzinie 19 – przekazał kapitan Jan Sobków, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Wołominie.
Po przybyciu na miejsce strażacy zastali rozwinięty pożar i natychmiast rozpoczęli działania ratownicze. W pierwszych minutach ewakuowali dwie osoby z płonącego lokalu. Kobieta była przytomna, jednak kontakt z nią był utrudniony. Mężczyzna był nieprzytomny.
Oboje trafili pod opiekę zespołów ratownictwa medycznego. Na miejsce zadysponowano również Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, które przetransportowało poszkodowanych do szpitala. Strażacy jednocześnie gasili pożar i ewakuowali mieszkańców wyższych kondygnacji. Akcja trwała około dwóch godzin. Nikt więcej nie ucierpiał.
Tragiczny pożar domu jednorodzinnego w Pruszkowie
Do kolejnego dramatycznego zdarzenia doszło rano w Pruszkowie przy ulicy Brzozowej. O godzinie 10 służby otrzymały zgłoszenie o pożarze w domu jednorodzinnym.
– Na miejsce skierowano cztery zastępy jednostek ochrony przeciwpożarowej – poinformował młodszy kapitan Michał Składanowski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pruszkowie.
Po rozpoznaniu sytuacji ustalono, że paliło się łóżko w jednym z pomieszczeń. Jeszcze przed przybyciem strażaków z budynku ewakuowały się cztery osoby. Jedna z nich została wyniesiona przez pozostałych domowników.
Mężczyzna w wieku około 40 lat był reanimowany przez blisko 40 minut. Niestety, mimo intensywnych działań ratowników, lekarz stwierdził jego zgon.
Pożar przy ulicy Wileńskiej na Pradze-Północ
Do trzeciego, tragicznego pożaru doszło około godziny 13:20 przy ulicy Wileńskiej na warszawskiej Pradze-Północ. Ogień pojawił się w mieszkaniu na drugim piętrze budynku wielorodzinnego.
Zgłoszenie dotyczyło pożaru lokalu mieszkalnego na drugiej kondygnacji. Płomienie szybko objęły mieszkanie, a gęste zadymienie rozprzestrzeniło się także na wyższe piętra. Strażacy podjęli decyzję o natychmiastowej ewakuacji mieszkańców.
Łącznie ewakuowano osiem osób. Wśród nich była matka z dzieckiem z czwartego piętra oraz starszy mężczyzna z sąsiedniego mieszkania na drugim piętrze. Dwie osoby z objawami podtrucia dymem trafiły do szpitala.
Po zabezpieczeniu ewakuacji strażacy przystąpili do działań gaśniczych. Podczas przeszukania spalonego lokalu ratownicy odnaleźli ciało mężczyzny.
Policja bada przyczyny wszystkich pożarów
We wszystkich trzech przypadkach przyczyny pożarów nie są jeszcze znane. Okoliczności zdarzeń wyjaśniają funkcjonariusze policji we współpracy z biegłymi z zakresu pożarnictwa.
Służby apelują o szczególną ostrożność w okresie zimowym oraz regularne kontrolowanie instalacji elektrycznych i urządzeń grzewczych. To one najczęściej prowadzą do tragicznych w skutkach pożarów.
Tekst: Grzegorz Kozłowski
Materiały dźwiękowe: Kacper Kowalczyk
Źródło zdjęcia głównego: stock






