Dzika zwierzyna. O ostrożność na drogach w pobliżu lasów i pól apelują leśnicy.
Zwierzęta leśne można spotkać na drogach coraz częściej. Przemieszczają się one np. w poszukiwaniu pożywienia. Jak podkreśliła Anna Malinowska – rzecznik Lasów Państwowych, podróżując w pobliżu lasów, trzeba być bardzo czujnym i jechać odpowiednio wolno, ponieważ zwierzęta potrafią wybiec na ulicę.
– W takich sytuacjach, szczególnie jeśli to jest zwierzę typu jeleń czy łoś, zderzenie z takim zwierzęciem może skończyć się naprawdę dramatycznie, tym bardziej, że tych zwierząt mamy coraz więcej. Trzeba patrzeć na to, że jeleń jest dużym zwierzęciem, łoś jeszcze większym, a łoś ma również długie nogi. W związku z tym zderzenie się z łosiem powoduje, że jego całe ciało wpada nam do auta – mówiła Anna Malinowska.
Dodała, że takich wypadków było bardzo dużo. Kończą się one tragicznie dla kierowcy, czasami nawet śmiercią.
Zwierzęta w tym okresie wychodzą na jezdnię również po to, aby zlizywać sól.
– Staramy się zatrzymać zwierzęta w lesie chociażby, wykładając lizawki, czyli zbryloną sól, która rozpuszcza się pod wpływem wilgoci. Wykładana jest ona zazwyczaj na drewnianych palikach. Dzięki niej, zwierzęta mają zapewnione mikroelementy i substancje odżywcze, które w okresie przedwiośnia są im potrzebne. Mimo wszystko zwierzęta potrafią wyjść na jezdnię, dlatego w okolicach lasów i pól należy szczególnie być ostrożnym – zaznaczyła.
Ryzyko spotkania dzikich zwierząt na drodze wzrasta wiosną i jesienią. Szczególną ostrożność należy zachować w godzinach porannych i późno wieczornych. Według raportów policji średnio rocznie dochodzi do około 200 wypadków z udziałem dzikich zwierząt i wielu kolizji.
Agata Pniewska