O kontroli w szpitalu powiatowym w Pszczynie, w którym zmarła 30-letnia Izabela oraz narracji lewicowych mediów o tej tragicznej sytuacji mówił w poranku „Siódma 9” red. Tomasz Rowiński z Christianitas i Tygodnika DoRzeczy.
Kontrola wykazała szereg nieprawidłowości organizacyjnych i w postępowaniu medycznym. Decyzję o rozwiązaniu ciąży podjęto za późno, personel nie reagował na objawy kliniczne pacjentki, stwierdzono brak stałego monitorowania jej stanu zdrowia, niezlecenie koniecznych dodatkowych badań i naruszenie prawa pacjenta do informacji i dokumentacji medycznej. NFZ nałożył karę na szpital.
– Już wtedy, kiedy ta sprawa stała się głośnia, były przesłanki, że właśnie taki był przebieg zdarzeń. Mieliśmy głosy kobiet, które razem z p. Izabelą leżały na oddziale. Te świadectwa ewidentnie wskazywały na to, że nikt nie zajmował się pacjentką. Wykazywała objawy chorobowe: wymioty nocne, niemożliwość spania, gorączkę i nikt na to nie reagował. Ponadto, prawniczka rodziny od samego początku wskazywała na to, że nie ma żadnego związku pomiędzy wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego a sytuacją, która miała miejsce w szpitalu – mówił red. Tomasz Rowiński.
Na tym polegała rozgrywka polityczna. Dezinformowano na temat sytuacji prawnej w Polsce dotyczącej życia i zdrowia kobiety w ciąży oraz jej dziecka. Jak dodał redaktor, państwo polskie powinno w jakiś sposób wzmocnić świadomość prawną lekarzy.
– Nieustannie powtarza się np., że prawo dziecka jest ponad prawem kobiety, czyli że kobieta może być pociągnięta do odpowiedzialności prawnej z tego powodu, że będzie chciała chronić swoje życie i podejmie się leczenia. To jest oczywiście absurd. Moim zdaniem, ze względu na tego typu dezinformację, lekarze mogą czasami mieć poczucie, że ich pozycja jest zagrożona (…) Np. w Irlandii w 2012 r. podjęto akcję uświadamiania lekarzy co do praw pacjenta, praw lekarza i praw dziecka. Tego typu świadomość lekarza na pewno podnosi jego pewność działania – powiedział.
Dotychczas utrzymywano że ciąża 30-letniej Izabeli z Pszczyny była obarczona wadami. Jej matka w rozmowie z mediami powiedziała, że z sekcji zwłok nienarodzonego syna wynikało, że chłopiec był zdrowy. Jej córka nie przyjechała do szpitala, by dokonać aborcji, ale by ratować nienarodzone dziecko.
Tomasz Rowiński:
Agata Pniewska