W środę, 6 marca Senat przegłosował nowelizację prawa farmaceutycznego. Przepisy dotyczą m.in. wprowadzenia do sprzedaży, bez recepty tzw. pigułki „dzień po”, dla osób powyżej 15. roku życia. Sprawę komentuje dla Radia Warszawa prawnik i psycholog Magdalena Korzekwa-Kaliszuk z Fundacji Grupa Proelio.

Projekt nowelizacji prawa farmaceutycznego przyjęła Rada Ministrów 24 stycznia 2024 roku. Zakładał on, że jeden z hormonalnych środków antykoncepcyjnych (octan uliprystalu) będzie dostępny bez recepty już od 15. roku życia. 22 lutego br. Sejm przegłosował nowelizację. Za było 224 posłów, przeciw 196. Jeden poseł wstrzymał się od głosu. Następnie sprawą zajął się Senat. W środę, 6 marca senatorowie bez żadnych poprawek przyjęli nowelizację tej ustawy.

Sytuacja jest absurdalna – tak decyzję Senatu w sprawie pigułki „ellaOne” komentuje Magdalena Korzekwa-Kaliszuk.

– Senat powinien być tą izbą parlamentu, która weryfikuje decyzje Sejmu. Jeśli te decyzje są groźne dla obywateli, a mamy tutaj do czynienia z decyzją, która jest zdecydowanie niekorzystna z punktu widzenia dobra dziecka, dobra kobiety, dobra rodziny. To Senat powinien taki projekt ustawy odrzucić, albo przynajmniej wprowadzić do niego poprawki – mówi Magdalena Korzekwa-Kaliszuk z Fundacji Grupa Proelio.

Stosowanie hormonalnych środków znanych jako tabletka „ellaOne” jest nieetyczne.

– Wiemy, że ta pigułka może działać na różne sposoby. Ona może działać w sposób antykoncepcyjny, tak jak przekonują jej zwolennicy, jeśli jest zażywana jeszcze zanim doszło do owulacji czyli możliwości poczęcia dziecka. Natomiast jeśli jest zażywana po tym momencie w którym do poczęcia dziecka doszło, wówczas ma działanie wczesnoporonne, czyli uderza bezpośrednio w życie człowieka – wyjaśnia prawnik.

– Pigułka „dzień po” jest nieetyczna dlatego, że zakłada akceptację dla zabicia człowieka na najwcześniejszym etapie rozwoju. Sytuacja jest absurdalna, bo 15-latka nie może kupić alkoholu – i słusznie, nie może kupić papierosów, nie może kupić energetyków, natomiast może kupić silny środek hormonalny, który w dodatku może zabić dziecko, jeśli już doszło do jego poczęcia – dodaje.

Senat przyjął bez poprawek nowelizację prawa farmaceutycznego. Za było 58 senatorów, przeciw 33, a trzy osoby wstrzymały się od głosu. Jeszcze jest nadzieja, że prezydent Andrzej Duda nie podpisze tej ustawy – zaznacza Magdalena Korzekwa-Kaliszuk.

– W tej chwili cała nadzieja w panu prezydencie, który miejmy nadzieję, że stanie po stronie kobiet, po stronie nastolatek i nie podpisze prawa, które uderza zarówno w zdrowie, jak i w podstawowe wartości, które są potrzebne do budowania kultury społecznej, w której szanuje się człowieka – podkreśliła.

Na stronie proelio.pl dostępna jest petycja z apelem do prezydenta Andrzeja Dudy w tej sprawie. Zobacz TUTAJ

Krzysztof Jędrasik