To jedyna pielgrzymka z Warszawy, która idzie na Jasną Górę, na uroczystość Matki Bożej Częstochowskiej. Pątnicy Praskiej Pielgrzymki Pieszej Pomocników Maryi-Matki Kościoła już trzeci dzień są w drodze.

Pielgrzymi wyruszyli 16 sierpnia z Konkatedry Matki Bożej Zwycięskiej na Kamionku. W czwartek 18 sierpnia pokonają kolejne 35 kilometrów. Pątnicy wędrują pod hasłem „Błogosławiony Prymas Wyszyński naszym duchowym ojcem”. Codzienny rytm dnia obejmuje m.in. poranną modlitwę, Mszę świętą i konferencje tematyczne.

– Rozpoczynamy od porannej modlitwy, „Godzinek”, rozmyślania nad Słowem Bożym, jest trochę śpiewów. Mamy też konferencje na temat osoby Prymasa Tysiąclecia, żeby stał się on tak po ludzku osobą nam bliższą. Zagłębiamy się w nauczanie i przykład Prymasa jeśli chodzi o przebaczenie modląc się o pokój na Ukrainie – mówi kierownik Praskiej Pielgrzymki ks. Rafał Goliński.

Prascy pątnicy 18 sierpnia wejdą na teren diecezji radomskiej. Wieczorem planowane jest spotkanie z biskupem Markiem Solarczykiem, niegdyś biskupem pomocniczym warszawsko-praskim, obecnie ordynariuszem radomskim.

– Dzisiaj dotrzemy do Siekluk około 18:20. Tam mamy nocleg w szkole. I wieczorem spodziewamy się wizyty biskupa Marka Solarczyka, który jest zaprzyjaźniony z naszą pielgrzymką. Będzie on uczestniczył w Apelu Jasnogórskim. Po apelu mamy nocny odpoczynek, bo następnego dnia trzeba wstać odpowiednio wcześnie, aby o 6:40 wyruszyć do Błotnicy, do Sanktuarium maryjnego na terenie diecezji radomskiej – dodał ks. Goliński.

Cała trasa Praskiej Pielgrzymki Pomocników Maryi-Matki Kościoła liczy około 300 kilometrów. Pątnicy dojdą na Jasną Górę 25 sierpnia, by dzień później uczestniczyć w uroczystości Matki Bożej Częstochowskiej.

Krzysztof Jędrasik