Kto by pomyślał, że są jeszcze tacy, którzy piszą listy? A jednak! Dziś rano na moje biurko trafiła urocza, różowa koperta z zawartością, która poruszyła mnie do głębi.
„Gdy usłyszałam od lekarzy, że cudem przeżyłam, to w którymś momencie dotarło do mnie, że właśnie moje życie jest okazją do wdzięczności, że to nie jest wcale tak oczywiste, że żyję. Bo życie zostało mi dane, ale jako DAR, a nie coś, co mi się należy” – przeczytałam.
Dziękuję pani Joli za świadectwo wiary, dziękuję za trud napisania listu!
A może jeszcze ktoś z Was chciałby podzielić się wdzięcznością?
Zachęcam do pisania listów na nasz adres: Radio Warszawa; ul. Floriańska; 303-707 Warszawa. Zapraszam też do dołączania zdjęć. Czekam z niecierpliwością 🙂
Wiecie, jaka to radość otwierać prawdziwą kopertę?
Dziękuję pani Joli, pani Basi, pani Agnieszce za wdzięczność.
A pretekstem do dziękowania była rozmowa z Magdaleną Wołochowicz (Żyj pełnią życia), którą możecie odsłuchać tu: