Franciszek: w obliczu ludzkiego głodu nie można być obojętnym
O różnych rodzajach głodu – chleba, wolności, sprawiedliwości, pokoju oraz Bożej łaski – mówił papież Franciszek w niedzielnym rozważaniu przed modlitwą „Anioł Pański” w Watykanie.
Ojciec Święty powiedział, że jedynie słuchając najprostszych próśb ludzi i wczuwając się w ich sytuacje egzystencjalne można być wysłuchanym, gdy mówi się o wartościach wyższych. Przywołując postawę Jezusa wrażliwego na podstawowe potrzeby ludzi, zaapelował o dyspozycyjność i działanie wobec naszych bliźnich w każdym zakątku świata.
„Przepowiadanie Chrystusa będące chlebem na życie wieczne wymaga wielkodusznego zaangażowania solidarności względem ubogich, słabych, ostatnich, bezbronnych. To działanie bliskości i miłości jest najlepszym sprawdzianem jakości naszej wiary, zarówno na poziomie osobistym, jak i wspólnotowym” – mówił papież.
Franciszek zauważył, że Pan Jezus dba o to, by nie zmarnowały się nawet okruchy. Stąd cała ludzkość jest wezwana do zapewnienia, „żeby istniejące w świecie zasoby nie zostały zmarnowane, nie były przeznaczane na samozniszczenie człowieka, ale by służyły jego prawdziwemu dobru i słusznemu rozwojowi” – zaznaczył Ojciec Święty, apelując, by nie wyrzucać resztek jedzenia.
Po modlitwie „Anioł Pański” papież wspomniał o jutrzejszym (30 lipca) Światowym Dniu Przeciwko Handlowi Ludźmi. Zachęcił do potępienia niesprawiedliwości i stanowczego przeciwstawiania się haniebnemu procederowi jakim jest handel ludźmi.
KAI