Dziś przypada pierwsza niedziela Adwentu. To czas, kiedy wierni przygotowują się na moment Bożego Narodzenia i uczestniczą w radosnym skupieniu modlitewnym. Jednocześnie to moment w roku liturgicznym, który szczególnie skłania tych, którzy oddalili się od Boga do nawrócenia i pokuty.
– Przyjście na świat Jezusa, które będziemy świętować, to od początków chrześcijaństwa moment narodzin tego, który zwycięża zło, gładzi nasze grzechy i pozwala na nowo się odrodzić.To słowo łacińskie „Adwent” oznacza uroczyste wejście w starożytności, to było wejście imperatora, władcy, zwycięzcy. Tak chrześcijanie pojmowali w starożytności przyjście zbawiciela. Właśnie tego, który nie jest wielkim bojownikiem, który przychodzi jako dziecko – mówi ojciec Stanisław Tasiemski.
Jak dodał dominikanin, chociaż we współczesnym świecie, grudzień i okres przed świętami stał się mocno skomercjonalizowany, warto pamiętać, że chrześcijanie powinni skupić się w tym czasie przede wszystkim na sferze duchowej.
– Ten okres charakteryzuje się bardzo wyraźnie takimi słowami jak „czuwaj”, „czuwajcie”, zachęca nas do nie tyle zanurzenia się w życiu komercyjnym, ile właśnie dostrzeżenia tego, co jest najważniejsze. To znaczy, że Bóg przychodzi w naszą sytuację, w rzeczywistość człowieka i tę tajemnicę potem rozważamy w okresie Bożego Narodzenia – dodaje ojciec Stanisław Tasiemski.
1 grudnia to także moment nowego roku liturgicznego i duszpasterskiego w Kościele katolickim. Program będzie realizowany pod hasłem 'Pielgrzymi nadziei’, który jest związany z Jubileuszem Roku 2025.
– Pewnie już niektórzy bardzo konkretnie zastanawiali się nad tym, jak ten rok łaski przeżyć. Przypomnijmy, że to jest czas, w którym można uzyskać odpusty właśnie szczególne łaski. Poszczególne grupy zawodowe, społeczne, kolejne parafie i diecezje będą udawać się do rzymskich Bazylik i kościołów, żeby spotkać się z Ojcem Świętym – wyjaśnia dominikanin, ojciec Stanisław Tasiemski.
Jak podkreślił papież Franciszek, podczas rozważania przed niedzielną modlitwą Anioł Pański, czas Adwentu ma stać się cenną okazją, aby spojrzeć na Boga, który czyni nasze serca lekkimi i podtrzymuje nas w drodze do świętości.
Artur Chmielewski