Home / Wiadomości  / Angelus: dyskusja wokół szopki w Watykanie

Angelus: dyskusja wokół szopki w Watykanie

fot. www.vaticannews.va

Jednym z tematów programu Angelus była dyskusja dotycząca szopki w Watykanie. Na antenie Radia Warszawa i Telewizji Polsat gościł rzecznik zakonu pallotynów – ks. dr Grzegorz Kurp SAC.

 

Szopkę bożonarodzeniową na Placu św. Piotra odsłonięto w piątek. Składa się z ceramicznych figur większych niż naturalne postaci ludzkie. Jest symbolem kultury włoskiego regionu Abruzja oraz dziełem sztuki współczesnej, ale nawiązuje do starożytności: sztuki greckiej, sumeryjskiej i egipskiej.

 

Pierwotnie szopka miała w prosty sposób ukazywać wydarzenia betlejemskie.  Ks. dr Grzegorz Kurp SAC pytał, czy nadal spełnia ona tę funkcję, jeżeli wymaga interpretacji.

 

To jest pytanie zasadnicze o istotę sztuki, również chrześcijańskiej, sakralnej. Szopka odbiega od dosłowności i zastanawiałem się: „Jeżeli ona wymaga interpretacji, to chyba jest coś nie tak. Powinna być jasna, klarowna.” Później pomyślałem, że może to, że ona jest dla mnie trochę dziwna, ekstrawagancka czy dająca do myślenia, to wcale nie znaczy, że na przykład dla młodszych, którzy żyją w innym imaginarium, w innej przestrzeni wyobraźni, ona będzie zrozumiała – rozważał ks. dr Grzegorz Kurp SAC.

 

Na placu św. Piotra stoją niektóre z kolekcji 54 figur. Cylindryczne popiersia tworzą nałożone na siebie pierścieniowe moduły.

 

Pallotyn pozytywnie ocenił powstałą dyskusję, ponieważ kontrowersje nie dotyczą istoty świąt, ale ich wyrazu.

 

Jeżeli ma dawać do myślenia to chyba jednak daje do myślenia, że znajdujemy się w dziwnym czasie. Te figury zresztą są ceramiczne, czyli takie septyczne, sterylne, sprawiają wrażenie zimna, chłodu. Trochę tak, jak ten rok przeżyliśmy, prawda? Drugim poziomem namysłu jest refleksja estetyczna: kiedy patrzę na coś i to podoba mi się albo nie, ale wzbudza poczucie dziwności, wytrąca mnie z mojego imaginarium, z mojego sposobu wyobrażenia. Pytam tylko, czy jest to konieczne w przypadku szopki bożonarodzeniowej. Być może tak – dodał rzecznik zakonu pallotynów.

 

Ceramiczna szopka po raz pierwszy była publicznie wystawiona w ‘65 r. przed kościołem w Castelli. Od piątku na placu św. Piotra towarzyszy jej świerk czerwony przywieziony z południowo-wschodniej Słowenii. Jego wysokość to 28 metrów, obwód gałęzi u podstawy – 70 metrów i waży 7 ton.

 

Szopka i choinka pozostaną w Watykanie do 10 stycznia. Zwyczaj ustawiania ich na placu św. Piotra wprowadził św. Jan Paweł II w ‘82 roku. Dwa razy, w 1997 i 2017 roku, stały tam choinki z Polski.

 

Fragment magazynu „Angelus” – rozmowa z ks. dr. Grzegorzem Kurpem SAC:

 

Agata Pniewska

Kontynuując przeglądanie strony zgadzasz się na instalację plików cookies na swoim urządzeniu więcej

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close