Coraz częściej dotyczy dzieci i nastolatków. Obchodzimy Światowy Dzień Walki z Depresją. Najczęściej diagnozowana jest w wieku 20-40 lat. O chorobie mówiła w „Rozmowie Radia Warszawa” psycholog rodziny, terapeuta i pedagog dr Sabina Zalewska.
Obecnie liczba chorych rośnie ze względu na tryb życia, samotność, wysoki poziom lęku przed relacjami i zranieniem oraz słabą konstrukcję psychiczną tego pokolenia: jest bardzo emocjonalne i wysokowrażliwe.
Trudną do zdiagnozowania jest depresja maskowana.
– Na zewnątrz widzimy człowieka uśmiechniętego, radosnego, pełnego pasji i odnoszącego sukcesy, a w środku cierpiącego z powodu depresji. Kiedy zamyka drzwi domu, czyli swojego bezpiecznego świata, zachowuje się diametralnie inaczej. Tylko osoby, które żyją z tą osobą, są blisko, są w stanie rozeznać, że coś jest nie tak i że to jest poważny problem. To one mogą zadać proste pytanie: „Czy wszystko w porządku?”, mogą powiedzieć: „Widzę tę zmianę. Może zajmijmy się tym?” Jeśli takiej osoby nie mamy, potrafimy w takim stanie tkwić bardzo długo – powiedziała dr Sabina Zalewska.
W zachowaniu nastolatków powinna zaniepokoić radykalna zmiana.
– Dziecko zachowuje się zupełnie inaczej niż wcześniej: izoluje się od znajomych, przyjaciół, od rodziny, zamyka się w pokoju, nie chce z nikim rozmawiać, często siedzi w zaciemnionym pokoju, nie ma siły na nic. Ma zaburzenia snu, czasem też zaburzenia łaknienia. Najchętniej nigdzie nie wychodziłoby, nawet do szkoły. Niektórych dzieci nie da się wyciągnąć z pokoju. Powinniśmy porozmawiać z dzieckiem, wypytać je, a potem ewentualnie skontaktować się ze specjalistą – dodała dr Zalewska.
Przy wyborze specjalisty przydatna jest poczta pantoflowa.
– Ja sama jak mam zaufanie do kogoś znajomego lub znajomych, to proszę ich o pomoc, żeby wypytali się w swoim środowisku z kim można skontaktować się, kogo polecają. Proszę mi uwierzyć, te nazwiska powtarzają się. Ja też czasem szukam pomocy dla moich znajomych. Jak szukam kogoś z konkretnej specjalizacji, o konkretnych wartościach, bo najczęściej dla tego środowiska jest to istotne, nazwiska padają z różnych miejsc te same – zapewniła psycholog rodziny.
W leczenie zaburzeń zdrowia psychicznego należy zwracać uwagę zarówno na farmakologię, jak i terapeutykę oraz aktywność fizyczną.
– Jeśli widzimy, że to są stany depresyjne, czyli nie ma jeszcze tej głębokiej depresji, ale dopiero idziemy w tę stronę, to jak najbardziej: dotlenienie mózgu, ruch, energia, endorfiny, które pojawiają się wtedy, czyli to poczucie szczęścia, które wzrasta w człowieku, działa profilaktycznie, żeby te stany depresyjne nie przerodziły się w tę chorobę, nie doprowadziły do momentu, w którym w ogóle nie wyjdziemy z pokoju – dodała dr Sabina Zalewska.
Na depresję choruje ponad 350 mln ludzi na świecie. W Polsce stanowi ona 3-4% wszystkich występujących zaburzeń psychicznych, a cierpi na nią ponad 1,5 mln osób. Samobójstwo jest obecnie jedną z głównych przyczyn śmierci wśród nastolatków. Każdego dnia w naszym kraju ginie w ten sposób 14 osób, w tym jedna osoba niepełnoletnia.
Dr Sabina Zalewska:
Agata Pniewska