Betlejemskie Światło Pokoju symbolizuje moc i nadzieję – przypomniał prezydent. W Pałacu Prezydenckim Andrzej Duda wraz Pierwszą Damą, Agatą Kornhauser-Dudą, odebrali od harcerzy symboliczny ogień zapalony w Grocie Narodzenia Chrystusa w Betlejem.

Prezydent podziękował harcerzom i wyraził nadzieję, że zbliżające się święta będą radosne i pełne ciepła. Andrzej Duda przypomniał, że to światło wędruje przez świat od 33 lat, w tym od 29 lat do Polski.

– Wędruje na znak pokoju jako światło, które rzeczywiście daje moc. Wiedzą o nim najlepiej harcerze, żeglarze, wiedzą wszyscy ci, dla których, to światło bardzo często jest gorejące, daleko w ciemności, ale przynosi nadzieję, siłę – zaznaczył prezydent.

Agata Kornhauser-Duda zaapelowała, by święta zjednoczyły ludzi pomimo dzielących ich różnic.

– Życzę, żeby te święta były przede wszystkim pełne spokoju, odpoczynku, by były spędzone w rodzinnej, ciepłej atmosferze – podkreśliła Pierwsza Dama.

W uroczystości w Pałacu Prezydenckim wzięli udział harcerze z organizacji objętych honorowym protektoratem prezydenta m.in. Związku Harcerstwa Polskiego, Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej, Stowarzyszenia Harcerstwa Katolickiego „Zawisza” i Royal Rangers Polska.

– Chcielibyśmy, aby wokół tego światła w Pałacu Prezydenckim gromadziło się wszelkie dobro polskie od najmłodszych po najstarszych, od lewej do prawej strony, żeby wszyscy znajdowali w tym światełku nadzieję – powiedział przewodniczący ZHR harcmistrz Grzegorz Nowik, składając życzenia w imieniu wszystkich organizacji.

Tegorocznej akcji, organizowanej przez Związek Harcerstwa Polskiego w naszym kraju po raz 29. towarzyszy hasło „Światło, które daje moc…”. Stanowi ono nawiązanie do słów Jana Pawła II wypowiedzianych na krakowskich Błoniach w 1979 roku.

Polscy harcerze w niedzielę tradycyjnie przejęli płomień od słowackich skautów w Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach w Zakopanem.

Idea Betlejemskiego Światła Pokoju narodziła się w Austrii, do której w 1986 roku płomień z Groty Betlejemskiej przewieziono w intencji niewidomych dzieci. Dwa lata później austriaccy skauci sami pojechali po Światło do Betlejem. Od tego czasu ten symbol pokoju i jedności trafia do Wiednia co roku, a skauci z różnych krajów roznoszą Światło po Europie.

IAR