
75 lat w odpowiedzi na wybuch Powstania Warszawskiego hitlerowcy dokonali masakra cywilnej ludności stolicy. Zginęło wówczas od 50 do 65 tys. mieszkańców Woli.
Hitlerowcy mordowali bez względu na wiek i płeć każdego schwytanego Polaka. Masowo rozstrzeliwano mieszkańców zdobytych kwartałów. Cywilów, których nie zamordowano od razu, pędzono w charakterze „żywych tarcz” na powstańcze barykady.
– Tego nie da się opisać – wspomina Władysław Rosiński pseudonim „Zapałka” ze Zgrupowania Chrobry II.
Wielu Powstańców miało świadomość, że nie będzie łatwo wygrać Powstania Warszawskiego. Jak podkreśla – Nie mogliśmy jednak czekać bezczynnie.
W drugiej połowie dnia ludność Woli w bardziej zorganizowany sposób spędzano do kilku wyselekcjonowanych miejsc egzekucji przy ulicach Wolskiej i Górczewskiej.
Tam mordowano zazwyczaj strzałem w tył głowy lub przy użyciu broni maszynowej.
W ramach obchodów spod Pomnika Pomordowanych na Woli przy ul. Leszno i al. Solidarności wyruszy o godz. 19.00 Marsz Pamięci. Przejdzie w kierunku Cmentarza Powstańców Warszawy.
Magdalena Gronek