Home / Bez kategorii  / Dzień modlitwy i solidarności z Osobami Skrzywdzonymi

Dzień modlitwy i solidarności z Osobami Skrzywdzonymi

Dzień modlitwy i solidarności z Osobami Skrzywdzonymi
fot.episkopat.pl

„Skrzywdzeni są wśród nas. Zarówno ci którzy doświadczyli tego ze strony duchownych, ale również z innych kręgów społecznych”- mówił w Poranku z Radiem Warszawa duszpasterz osób skrzywdzonych o. Mateusz Filipowski.

 

Dziś w Kościele przeżywamy dzień modlitwy i solidarności z osobami skrzywdzonymi wykorzystaniem seksualnym. Jak podkreśla Gość Radia Warszawa – Osoby skrzywdzone potrzebują naszej obecności i wsparcia.

 

Heroiczny akt odwagi skrzywdzonego

 

Jeżeli osoba skrzywdzona przychodzi i przed kimś się otworzy, to już można powiedzieć, w jaki sposób dokonuje heroicznego aktu odwagi. Bardzo często też trzyma to przez lata w ukryciu, więc jeżeli ktoś do nas przychodzi i rzeczywiście otwiera się przed nami, to być może dlatego, że dokonuje swojego ostatniego jakiegoś heroicznego aktu woli, ponieważ szuka pomocy- mówi duchowny.

 

Kto jest winny i co jest atakiem na Kościół?

 

Moment, w którym sprawca krzywdzi dziecko jest atakiem na Kościół – zaznacza . Trzeba sobie jasno powiedzieć, że osoby skrzywdzone nie są winne. Dziecko, które doznało krzywdy seksualnej w dzieciństwie, w żaden sposób nie jest winne. I jeżeli nawet dzisiaj o tym mówi, kiedy przychodzi po prawdę, po to, żeby usłyszeć, ja Ci wierzę, przychodzi być może również po zadośćuczynienie w jakiejś formie, to to nie jest żaden atak Kościoła. Atakiem na Kościół był moment, w którym sprawca krzywdził dziecko -podkreśla duszpasterz.

 

Czego musimy się nauczyć?

Bardzo ważna jest edukacja – dodaje kapłan. To, co staram się podejmować, to przede wszystkim zmieniać mentalność, uświadamiać ludzi, edukować, że krzywda seksualna jest problemem społecznym, że dotyczy również Kościoła, że potrzebujemy takiej przemiany języka metanoi, języka metanoi naszych postaw, właśnie żeby być bardziej uważnymi, bardziej wrażliwymi na tych naszych zranionych siostry i braci, którzy są obok nas – wyjaśnia.

 

Nadal niestety używany jest język przemocowy, który dodatkowo rani skrzywdzonych – zauważa o. Filipowski.

 

Jako Kościół jesteśmy po prostu wspólnotą i coraz bardziej odchodzimy od tego takiego dualizmu my-wy, duchowni -świeccy. Myślę, że kiedy takie sytuacje się zdarzają, kiedy słyszymy właśnie na Ambonie taki przemocowy język,  myślę, że warto pójść wtedy  i w cztery oczy zwrócić uwagę takiemu duchownemu czy innej osobie, która w sposób przemocowy się zachowuje- dodaje.

 

Do czego są potrzebne rozliczenia?

 

Musimy sprawić by osoby skrzywdzone poczuły się bezpiecznie w Kościele- mówi  o. Mateusz Filipowski.

Musimy się w sposób bardzo rzetelny i sprawiedliwy rozliczyć z każdej przeszłości, każdej krzywdy, każdego zaniedbania, które mieliśmy w Kościele.  Z drugiej strony trzeba zapewnić osoby skrzywdzone co do przyszłości, że mogą tutaj się czuć bezpiecznie, że po raz drugi te same błędy nie będą popełniane,  że mogą zaufać – podkreśla duszpasterz.

 

Dziś w Katedrze Warszawsko-Praskiej o godzinie 19:00 rozpocznie się Droga Krzyżowa w intencji skrzywdzonych. Modlitwie przewodniczyć będzie biskup Tomasz Sztajerwald.

 

 

BB

Kontynuując przeglądanie strony zgadzasz się na instalację plików cookies na swoim urządzeniu więcej

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close