Na czwartkowej sesji radni uchwalili program, który przewiduje częściową refundację procedury zapłodnienia pozaustrojowego. Dofinansowane będzie pokrywać do osiemdziesięciu procent kosztów, nie więcej jednak niż pięć tysięcy złotych.
Z zabiegu będą mogły skorzystać mieszkanki Warszawy pomiędzy dwudziestym piątym a czterdziestym rokiem życia.
– Miasto wyręcza w ten sposób rząd, który wycofał się z finansowania in vitro – zaznacza przewodnicząca Rady Warszawy Ewa Malinowska-Grupińska z Platformy Obywatelskiej.
Przeciw programowi dofinansowania in vitro opowiedział się klub radnych Prawa i Sprawiedliwości.
– Ta metoda nie leczy bezpłodności – zauważa Cezary Jurkiewicz z PiS.
Program ma wystartować jeszcze w tym roku. W sumie przez dwa lata będzie kosztował miasto dwadzieścia milionów złotych.
Jakub Troszyński