Zarząd Oczyszczania Miasta zachęca do używania piasku zamiast chlorku sodu. Zwany też solą drogową niekorzystnie wpływa na rośliny, a także na łapy naszych pupili.
Codziennie warszawski ZOM obserwuje sytuację pogodową. Jak informuje rzecznik Zarządu Oczyszczania Miasta, Magdalena Niedziałek – akcja będzie trwała aż do kwietnia.
– Przez ten cały czas aż do połowy kwietnia służby są w całodobowej gotowości. Cały czas sprawdzamy prognozy pogody, monitorujemy dane ze stacji meteorologicznych, a także nasi kontrolerzy sprawdzają jak wygląda rzeczywista nawierzchnia dróg. Jeżeli jest zagrożenie gołoledzią, zbliżają się opady śniegu wtedy zapada decyzja o rozpoczęciu akcji odśnieżania i zabezpieczania ulic – mówi rzecznik.
ZOM posypuje solą jedynie te drogi, który poruszają się autobusy. Zarządców terenów prosi jednak o korzystanie z piasku.
– Chodniki posypywane są piaskiem, a drogi gdzie kursują autobusy posypywane są chlorkiem sodu. Obydwa te środki są zatwierdzone przez Ministra Środowiska w jego rozporządzeniu. Każdy administrator, właściciel terenu sam decyduje który z tych środków wybierze. Apelujemy jednak aby używać piasku, gdyż jest bezpieczniejszy dla zwierząt i roślin – dodaje Niedziałek.
Topniejący śnieg nocami będzie zamieniał się w gołoledź. Zarząd Oczyszczania Miasta zwraca uwagę, aby ostrożność zachować szczególnie nocą i o poranku kiedy temperatury w dalszym ciągu utrzymują się poniżej zera.
Greta Laura Sulik