To bardzo rzadkie i chronione ptaki – w okresie lęgowym Warszawa jak co roku pomaga przedostać się nurogęsiom do Portu Czerniakowskiego.
Pierwsza rodzina tych wyjątkowych ptaków z nastroszonymi brązowymi piórami na głowie pokonała drogę do Wisły już w czwartek. Specjalnie dla nich na chwilę został wstrzymany ruch samochodów.
Nurogęsi są w Polsce objęte ścisłą ochroną gatunkową. W całej Polsce jest ich ok. 6000, z czego w Warszawie jest ich kilkanaście par lęgowych. Warszawskie nurogęsi bytują głównie w okolicach Łazienek Królewskich, Kanału Piaseczyńskiego i Kępy Potockiej, skąd wędrują do Portu Czerniakowskiego.
– Teraz jest taki czas, kiedy młode się wykluwają i mama nurogęś usiłuje przedostać się z małymi nurogęsiątkami do Wisły. Bardzo często pokonują przy tym wielopasmową ulicę, w związku z czym jako Zarząd Zieleni i wolontariusze, którzy przyłączyli się do naszej akcji, pomagamy im bezpiecznie przejść na drugą stronę ulicy i dostać się do Wisły – mówi rzecznik Zarządu Zieleni m. st. Warszawy, Karolina Kwiecień-Łukaszewska.
Oprócz wolontariuszy, którzy odbyli niezbędne szkolenia, w drodze do Wisły nurogęsiom pomagają też funkcjonariusze Straży Miejskiej oraz Policji. Jeśli sami natkniemy się na nurogęsi należy zachować ciszę, spokój i odpowiednią, kilkumetrową odległość.
– Przede wszystkim im nie przeszkadzać. Należy uczulać siebie nawzajem na taką ostrożność w stosunku do tych zwierząt. Jeżeli przechadzamy się z naszymi psami pamiętajmy, aby te psy były wówczas na smyczy, aby nie płoszyły ptaków, które się boją i mogłyby się rozdzielić – dodaje Karolina Kwiecień-Łukaszewska.
Jeśli spotkamy wędrujące nurogęsi powinniśmy powiadomić o tym fakcie służby – Zarząd Zieleni lub Ekopatrol Straży Miejskiej.
W tym roku mija 25 lat od kiedy po raz pierwszy odnotowano obecność lęgową nurogęsi w Warszawie.
Krystian Koryciński