Sejm przyjął zmiany w Kodeksie wyborczym. Za opowiedziało się 219 posłów, 191 było przeciwnych, wstrzymała się 1 osoba. Zmiany realizują postulaty zgłaszane przez Państwową Komisję Wyborczą.
Chodzi między innymi zlikwidowanie obowiązku transmisji i nagrywania przebiegu głosowania w lokalach wyborczych. Zmiana ma związek z wejściem w życie unijnej dyrektywy o ochronie danych osobowych. W ustawie skrócono też procedury sądowo-administracyjne w sprawach skarg na uchwały PKW dotyczące podziału na okręgi wyborcze i powoływania urzędników wyborczych.
Przed głosowaniem doszło do krótkiej dyskusji. Marek Sowa z Nowoczesnej mówił między innymi, że zgodnie z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, zmian w prawie wyborczym nie można przeprowadzać na pół roku przed ogłoszeniem wyborów.
Andrzej Matusiewicz z Prawa i Sprawiedliwości odpierał zarzuty posła Nowoczesnej. Jak tłumaczył, zaproponowane zmiany „nie dotyczą istotnych spraw w Kodeksie wyborczym, czyli spraw systemowych i ustrojowych”.
Znowelizowana ustawa trafi teraz do Senatu. Posiedzenie izby zaplanowano na ostatni tydzień czerwca.
IAR