Była główną założycielką i pierwszym dyrektorem Katolickiego Ośrodka Adopcyjnego Diecezji Warszawsko-Praskiej. Jak wspominają współpracownicy – wytrwała w niesieniu pomocy i życzliwa wobec każdego, kto jej potrzebował. 7 grudnia zmarła Maria Bramska.

Zofia Dłutek, dyrektor Katolickiego Ośrodka Adopcyjnego podkreśla, że to dzięki niej, rozpoczęła się misja niesienia pomocy dzieciom i ich matkom.

– To, co zrobiła w 1994 roku, czyli założenie Katolickiego Ośrodka Adopcyjnego po tej stronie Wisły, w tej nowej diecezji, z tym pomysłem, który miała w swoim umyśle i w sercu. Myślę, że to dzieło było zwieńczeniem jej zainteresowania ludźmi. Sama pracowała też w Ruchu Obrony Życia, była lekarzem medycyny. Zmarła w wigilię swoich 87 urodzin i imienin.
i imienin. Była bardzo związana z świętem Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny, które przypada tego dnia – mówi.

Dzięki swojemu zaangażowaniu w pomysł powstania ośrodka, nakłoniła wiele osób, które przyczyniły się do powstania pierwszej siedziby organizacji. Początki były skromne.

– Znalazła nas, skrzyknęła i w dwóch pokojach na Grochowskiej 194/ 196, w tym budynku, w którym teraz jest siedziba Domu Słowa Bożego w bardzo skromnych warunkach, zaczął działalność ośrodek adopcyjny, którego misja trwa do dziś – dodaje Zofia Dłutek.

Maria Bramska była dyrektorem Katolickiego Ośrodka Adopcyjnego przez trzy lata. Nie był to jednak koniec budowania struktur wspierających dzieci i rodziny adopcyjne. Zaangażowała się w tworzenie Fundacji Rodzin Adopcyjnych oraz Interwencyjnej Placówki Opiekuńczej w Otwocku. Jak sama miała stwierdzić, przez całe życie, kierowała się głębokim rozumieniem słów Jezusa, zapisanych w Ewangelii świętego Mateusza: „Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili”.

Msza święta pogrzebowa odbędzie się w katedrze warszawsko-praskiej w czwartek 12 grudnia o godzinie 11:00.

Artur Chmielewski