Zapomniany Apostoł, który pomaga w trudnych sprawach
Kościół Katolicki obchodzi Święto świętego Judy Tadeusza. To jeden z dwunastu Apostołów. Nazywany jest patronem od spraw beznadziejnych
– Chodzi o sprawy po ludzku beznadziejne – brak pracy, choroby fizyczne czy psychiczne, trudne relacje w rodzine. Dla Boga nie ma nic niemożliwego, a jako chrześcijanie jesteśmy ludźmi nadziei, która nie może zawieść – mówi ks. Rafał Sikorski, proboszcz parafii pod wezwaniem świętego Judy Tadeusza na warszawskiej Sadybie
Święty był wielokrotnie pomijany, ze względu na podobieństwo imion z Judaszem Iskariotą.
– Święta Brygida Szwedzka w jednym z objawień ujrzała naszego patrona. Powiedziała ona, że jeżeli poprosimy go o coś, to otrzymamy szczególne łaski. Przeżył wiele lat w zapomnieniu, pomimo świętości miał „trudny czas” – dodaje kapłan.
Apostoł jest autorem jednej z ksiąg biblijnych.
– W Nowym Testamencie możemy znaleźć List Świętego Judy. Nawet święty Piotr czerpał z niego pewne fragmenty i słowa. To bardzo ważne świadectwo początków naszej wiary – wyjaśnia ojciec Stanisław Tasiemski z Katolickiej Agencji Informacyjnej
Dzień święta świętego Judy Tadeusza to także dzień odpustu w parafii przy ulicy Goraszewskiej. Dziś główne uroczystości.
– Od 15 do 18 w dolnym kościele będzie bal wszystkich świętych. Warto przebrać się za swojego ulubionego świętego patrona. O 18 Msza święta odpustowa ku czci świętego Tadeusza, a po niej koncert „Pieśni wiecznie żywe” – zapowiada proboszcz.
Gabriela i Wojciech Gąsior oraz Piotr Kurstak wykonają stare pieśni kościelne w nowych aranżacjach.
Po koncercie wszyscy parafianie i goście zaproszeni są na słodki poczęstunek.
Wojciech Dudkowski