Na dziedzińcu Zamku Królewskiego w Warszawie można zwiedzać wystawę Instytutu Pamięci Narodowej „Pokolenia wolności”. Ukazuje ona dążenia do wolności kilku pokoleń rodzin, które walczyły o niepodległość w 1920 roku, w latach powojennego zniewolenia komunistycznego oraz powstania „Solidarności”.

Ekspozycja prezentuje losy rodzin Gwoździewiczów, Kuleszów, Magierskich, Majdzików i Lazarowiczów. Jak powiedział Przemysław Lazarowicz, wnuk majora Adama Lazarowicza „Klamry”, historia dziadka, żołnierza AK- WiN wpłynęła na zaangażowanie jego ojca i brata – działaczy „Solidarności”.

– To, że mamy w tej chwili wolną, niepodległą Rzeczpospolitą jest pośmiertnym wynagrodzeniem dla nich wszystkich. Mój brat i tato zdążyli tej wolności zaznać, ale dziadek niestety już nie. W tych najczarniejszych czasach komuny został rozstrzelany – mówił Przemysław Lazarowicz.

Zaznaczył, że dziadek stracił życie 1 marca 1951 roku w więzieniu na Rakowieckiej i do dzisiaj jego ciało nie zostało pochowane.

– Prawdopodobnie jest wśród szczątków ekshumowanych z Łączki na Powązkach Wojskowych – dodał.

Prezes IPN Jarosław Szarek zwraca uwagę na znaczenie przekazu niepodległościowego w rodzinach.

– Łańcuch międzypokoleniowej tradycji niepodległościowej jest niezwykle ważny w naszych dziejach, komuniści robili wszystko, żeby ten łańcuch został przerwany, żeby tę niepodległościową tożsamość, tradycje stłamsić, przerwać, temu służyła komunistyczna szkoła, uniwersytety, ale pamięć trwała w rodzinie – powiedział Jarosław Szarek.

Wystawa została przygotowana przez Biuro Edukacji Narodowej IPN – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu.

Będzie prezentowana na dziedzińcu Zamku Królewskiego w Warszawie do 4 października. Do 29 sierpnia można ją także zwiedzać poprzez stronę internetową ipn.gov.pl.

IAR