
Wypadek samolotu wojskowego MIG-29 pod Węgrowem na Mazowszu. Do wypadku doszło po godzinie 13.00. Pilot katapultował się cztery minuty po starcie, przeżył wypadek. Trafił do szpitala wojskowego na Szaserów w Warszawie.
– Jego stan jest dobry – przekazał rzecznik Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych ppłk Marek Pawlak.
Okoliczności i przyczyny zdarzenia wyjaśni Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego. Na razie nie ma informacji o wstrzymaniu lotów myśliwców MIG-29. Do wypadku doszło w trakcie wykonywania oblotu technicznego maszyny, stacjonującej na stałe w 32. Bazie Lotnictwa Taktycznego z Mińska Mazowieckiego. Samolot runął na ziemię w terenie niezabudowanym.
Wypadek jest kolejnym z udziałem myśliwca MIG-29 w ostatnich latach. W lipcu ubiegłego roku pod Pasłękiem doszło do wypadku z udziałem maszyny z bazy lotniczej w Malborku. Samolot rozbił się w trakcie ćwiczeń, pilot nie przeżył wypadku.
Z kolei w grudniu 2017 roku doszło do zdarzenia z udziałem myśliwca z mińskiej bazy. Tu pilot katapultował się i po akcji poszukiwawczej został odnaleziony żywy w pobliżu maszyny. Bezpośrednio po obu wypadkach wstrzymano czasowo loty z udziałem MIG-29.
IAR