Przypowieść o Miłosiernym Samarytaninie to fragment Ewangelii rozważany w tym roku w ramach Tygodnia Modlitw o jedność Chrześcijan. Sobotnie nabożeństwo Słowa Bożego odprawiono w parafii ewangelicko-reformowanej w Warszawie. Poprowadził je proboszcz, ksiądz Michał Jabłoński.
– Będziecie mogli spojrzeć na swoją tożsamość wyznaniową, spojrzeć z innej perspektywy – ewangelicko-reformowanej. Jutro spojrzymy na naszą tożsamość z perspektywy polskokatolickiej. I absolutnie na pewno nie dojdziemy do wniosków, że już nigdy moja noga w tym kościele nie postanie. Zobaczymy to co jest wielkie, to co jest mądre, to co jest piękne i to, co sprawia że wyjdziemy z tych kościołów lepszymi ludźmi – powiedział do uczestników modlitwy.
Rozważania do przypowieści przygotował ojciec Wiesław Dawidowski, augustianin. Zwrócił uwagę, że spośród jej bohaterów, tylko Samarytanin był w podróży.
– Dla naszej drogi ekumenicznej i poszukiwania zagubionej jedności, kluczem powinno być właśnie myślenie o podróży, o tym, że wszyscy jesteśmy w drodze do domu Ojca. Bez względu na to, czy jesteśmy ewangelikami, katolikami, luteranami, prawosławnymi – zaznaczył.
Duchowny przypomniał także, że każdy Kościół każdego wyznania powinien być domem, miejscem schronienia i pomocy.
– Dla nas, którzy znamy teologię, tym dobrym Samarytaninem, jest Chrystus Pan, który widzi nas poranionych, porzuconych, osamotnionych i bierze nas do swojego Kościoła. Też podzielonego, ale ciągle będącego szpitalem, gdzie ludzi się leczy. Częściej powinno się ludzi leczyć niż nauczać – podkreślił.
Na centralne nabożeństwo Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan organizatorzy zapraszają w niedzielę 21 stycznia o 17 w polskokatolickiej katedrze Świętego Ducha przy ulicy Szwoleżerów w Warszawie. W poniedziałek przedstawiciele poszczególnych wyznań spotkają się w świątyni mariawitów przy ulicy Wolskiej, a we wtorek w prawosławnej katedrze świętej Marii Magdaleny przy alei Solidarności.
Wojciech Dudkowski