Jest patronem strażaków, hutników, kominiarzy i piekarzy. 4 maja Kościół katolicki obchodzi liturgiczne wspomnienie św. Floriana Męczennika. Z tej okazji w katedrze warszawsko-praskiej odprawiono uroczystą Mszę świętą.
W sobotę, 4 maja do katedry warszawsko-praskiej przybyło wielu przedstawicieli zawodów związanych z ogniem. To m.in. strażacy, hutnicy, kominiarze. Tego dnia Kościół katolicki obchodzi liturgiczne wspomnienie św. Floriana Męczennika, który patronuje takim zawodom. Eucharystii o godzinie 8. przewodniczył biskup Romuald Kamiński.
– Ten dzień jest ważny nie tylko dla was, którzy ze świętym Florianem od niepamiętnych czasów wiążecie swoje drogi w wypełnianiu swojego posłannictwa strażacy, kominiarze, ale także inne formacje, dla których święty Florian jest bliski – mówił biskup.
Św. Florian żył na przełomie II i III wieku. Należał do armii rzymskiego cesarza – Dioklecjana. Został skazany na karę śmierci, gdy chciał pomóc chrześcijanom.
– Był żołnierzem i ujął się za prześladowanymi chrześcijanami, żołnierzami, którzy wyznawali Pana Jezusa, ale obchodzono się z nimi źle. Florian ośmielił się stanąć i powiedzieć to, co było jego obowiązkiem. Ujął się za tymi, którym trzeba było udzielić pomocy – dodał biskup.
W XV wieku św. Florian został ustanowiony jednym z głównych patronów Królestwa Polskiego. W ikonografii jest przedstawiany najczęściej w stroju rzymskiego oficera, z naczyniem z wodą do gaszenia ognia.
Msza święta z katedry warszawsko-praskiej była transmitowana na kanale Salve NET
Krzysztof Jędrasik