Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Królowej
Dziś wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Królowej. W tym dniu cały Kościół odnawia poświęcenie się Niepokalanemu Sercu Maryi. Początkowo wspomnienie Maryi Królowej obchodzone było 31 maja.
– Tytuł „Królowa” podkreśla stan Maryi. To Ona zasiada po prawicy swojego Syna. Maryja ma uczestnictwo w dziele odkupienia. Maryja nosiła Jezusa Chrystusa pod sercem – urodziła Go, wychowała i oddała ludowi. Dlatego jest Matką i Królową nieba i ziemi – mówi o. Ireneusz Klimczyk.
W wyniku posoborowej reformy kalendarza liturgicznego wspomnienie przesunięto na oktawę uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny – 22 sierpnia. To wydarzenie wspominamy także w piątej tajemnicy chwalebnej różańca, a we wspomnienie dokonujemy aktu ponowienia poświęcenia się Niepokalanemu Sercu Maryi.
– W Piśmie świętym nie mamy tekstu, który by wprost mówił o królewskim tytule Najświętszej Maryi Panny. Są jednak teksty pośrednie, które tę prawdę zawierają. W raju pojawia się zapowiedź Niewiasty, która skruszy głowę węża. Archanioł Gabriel i Elżbieta wołają do Maryi: „Błogosławiona jesteś między niewiastami”, a więc spomiędzy wszystkich niewiast na ziemi Ty jesteś pierwsza. Sama też Maryja w proroczym natchnieniu wypowiada o sobie słowa: „Oto błogosławić Mnie będą odtąd wszystkie pokolenia”. Apokalipsa zawiera taką relację: „Potem ukazał się znak na niebie: Niewiasta obleczona w słońce i księżyc pod Jej stopami, a na Jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu”. Tą Niewiastą, według Tradycji Kościoła, jest właśnie Maryja – podkreśla o. Ireneusz.
Drugim źródłem potwierdzającym królowanie Maryi jest świadectwo Świętego Efrema – podaje.
– Tak pisze o Maryi: „Dziewico czcigodna, Królowo i Pani”, „po Trójcy jest Panią wszystkich”, „jest Panią wszystkich śmiertelnych”. Samego siebie nazywa „sługą Maryi”.
– Potwierdzenie powszechnej wiary w to, że Maryja jest Królową nieba i ziemi, wyraża również ikonografia chrześcijańska, która od lat najdawniejszych przedstawia Maryję na tronie, z nimbem, w którym przedstawiano tylko cesarzy. Od X wieku powszechnym zwyczajem staje się przedstawianie Maryi na tronie i z koroną, w szatach królewskich, a nawet siedzącej po prawicy Chrystusa. Natomiast od XIV wieku ulubionym tematem artystów staje się scena koronacji Maryi przez Pana Jezusa i Boga Ojca.
Ponadto tytuł Królowej został podkreślony w dokumentach Soboru Watykańskiego II – szczególnie w Konstytucji Dogmatycznej o Kościele Lumen gentium:
Niepokalana Dziewica, zachowana wolną od wszelkiej skazy winy pierworodnej, dopełniwszy biegu życia ziemskiego, z ciałem i duszą wzięta została do chwały niebieskiej i wywyższona przez Pana jako Królowa wszystkiego, aby bardziej upodobniła się do Syna swego, Pana panującego (por. Ap 19,16) oraz zwycięzcy grzechu i śmierci (KK 59).
Jakub Panak