Chociaż są bardzo młodzi, czują, że wspólnota rozwija ich duchowo i mentalnie. Wiedzą, że chcą być blisko Boga i służyć innym. W niedzielę 9 września w katedrze warszawsko – praskiej odbyło się powakacyjne spotkanie Ruchu Światło – Życie.
– To dla nas czas podsumowań i podziękowania za czas rekolekcji w wakacje. Możemy powiedzieć, jedno wielkie dziękczynienie oraz okazja do spotkań i wspominania oraz radosnej adoracji Pana Jezusa. Są najmłodsi, Oaza Dzieci Bożych, młodzież, również Domowy Kościół, jesteśmy wszyscy razem – powiedział ksiądz Jarek Gawroński, moderator diecezjalny.
Łącznie w rekolekcjach wakacyjnych wzięło udział około 2 200 osób w różnym wieku. Wśród uczestników spotkania znalazła się Małgorzata Parzanowska z Parafii św. Jakuba Apostoła na Tarchominie, która do Ruchu Światło – Życie należy od 10 lat.
– Boga często możemy poznać poprzez drugiego człowieka. Tutaj naprawdę jest na to przestrzeń i myślę, że to właśnie stanowi najważniejszą wartość – Wspólnota. Byłam w tym roku na dwóch wyjazdach rekolekcyjnych. Na początku byłam na swoim trzecim stopniu, to był ostatni stopień formacyjny w Ruchu, który mówi o służbie. Bardzo przygotował mnie do kolejnego wyjazdu, na którym pełniłam funkcję animatora grupy dzieci. Jednocześnie czułam się otwarta na działanie Ducha Świętego i pracę z jego pomocą. To wspaniałe przeżycie, patrząc jak najmłodsi chłoną to co mamy im do przekazania, jak kształtuje się ich wiara – powiedziała Małgorzata Parzanowska.
Inna uczestniczka Dnia Wspólnoty Ruchu Światło – Życie dodała, że szczególnie ważny dla niej jest czas wspólnej modlitwy i skupienia.
– Za każdym razem przeżywam wewnętrznie ten moment. Mam szansę zobaczenia zobaczenia takiej żywej wiary ludzi młodych, takich jak ja. Te wszystkie modlitwy u nas są bardzo szczere, proste i oddające nasze wnętrza. To daje wspaniały obraz Boga w życiu młodzieży – podkreśla Michalina Stańczuk, z Parafii Matki Bożej Różańcowej na Bródnie, która do Ruchu należy od dwóch lat.
Podczas mszy świętej odprawianej w intencji całej wspólnoty, ksiądz biskup Jacek Grzybowski podkreślał ewangeliczną prawdę o tym, że dar wiary jest przeznaczony dla każdego człowieka, niezależnie od tego kim jest i co posiada.
– Dar przyjęcia Chrystusa jako Zbawiciela i Pana, przekracza ludzkie miary, tytuły i role społeczne. Nie jest zależny od pozycji człowieka. Jesteś dzieckiem Boga, nawet, jeśli po ludzku jesteś najmniejszy, najbardziej wzgardzony. To dlatego my, jako chrześcijanie, powinniśmy być tak wrażliwi na to co jest niewidzialne, na godność drugiego człowieka, który dla nas pozostaje Bratem czy Siostrą w Chrystusie – wskazał zgromadzonym biskup pomocniczy warszawsko – praski.
Przypomnijmy, Ruch Światło – Życie został założony w 1969 roku. Rozwijał się mimo wyraźnej niechęci i wrogości ze strony ówczesnych komunistycznych władz. Wśród dzieł, które zainicjował ksiądz Franciszek Blachnicki znalazła się również Krucjata Wstrzemięźliwości oraz Ruch Wyzwolenia Człowieka, które miały promować życie bez nałogów w bliskości z Bogiem i wspólnocie. Orędownikiem i przyjacielem idei był ówczesny kardynał Karol Wojtyła, który w Krościenku, gdzie znajdowało się centrum organizacji, zawierzył Ruch Niepokalanej Matce Kościoła podczas Centralnej Oazy. Uroczystość miała miejsce 11 czerwca 1973 roku.
Założyciel Ruchu Światło – Życie został zamordowany na zlecenie władz PRL 27 lutego 1987 w Carlsbergu na terenie Niemiec. Jego dzieło kontynuował ksiądz Wojciech Danielski. Idea rozszerzała się na kolejne kraje. Współcześnie działa w ponad 30.
Tekst i zdjęcia: Artur Chmielewski
