Pierwszy mecz ligowy po kilkumiesięcznej przerwie Legia Warszawa rozegra jutro na wyjeździe z Lechem Poznań.
Legioniści pojadą do Poznania bez kilku swoich podstawowych zawodników.
– Na pewno nie możemy liczyć na Radka Cierzaniaka. Radek Majecki dzisiaj będzie trenował i po dzisiejszym treningu będziemy wiedzieć, czy możemy go brać pod uwagę. Jeżeli chodzi o innych, to Rosołek, Novikowas, Kante i Wszołek nie mogą grać z powodu kartek. To zawodnicy, którzy nie są brani pod uwagę – mówi trener wojskowych Aleksandar Vuković.
Uraz nosa Michała Karbownika z meczu z Miedzią Legnica nie okazał się na tyle poważny, aby musiał pauzować w najbliższym szlagierze ekstraklasy.
– Trochę obawialiśmy się, ale wygląda na to, że wszystko jest w porządku i Michał nie narzeka – mówi trener.
Aleksandar Vuković zaznacza, że jego zespół ostatni mecz z Miedzią Legnica zagrał intensywnie i w dobrym rytmie.
– Ten mecz był przez naszą drużynę wybiegany i wszyscy mocno pracowali. Teraz korzystamy z kilku dni, żeby ci, którzy grali w dłuższym wymiarze czasowym, zdążyli zregenerować się na mecz z Lechem. Jestem spokojny, że tak będzie tym bardziej, a i tak będziemy zmuszeni zrobić kilka zmian. To też może wpłynąć na to, że znów będziemy gotowi, aby grać, jak chcemy – tłumaczy trener.
Na dzisiejszej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki razem z prezesem PZPN Zbigniewem Bońkiem poinformował, że od 19 czerwca mecze będą mogły odbywać się z udziałem kibiców. Trybuny będą mogły być wypełnione maksymalnie w 25 procentach. Natomiast najbliższe spotkania odbędą się przy pustych trybunach.
– Nie możemy doczekać się, kiedy nastąpi ten czas, że znów na nasz stadion wyjdziemy przy pełnych trybunach – mówi trener Legii.
Początek meczu w sobotę o godzinie 20:00.
Bartosz Święciński