Śmiertelna pułapka nad Wisłą.

W poniedziałek za wałem powodziowym nad Wisłą w Łomiankach strażnicy miejscy dokonali tragicznego odkrycia. We wnykach założonych przez kłusownika znajdował się martwy wilk. Mundurowi znaleźli też kolejne pętle, w które miały wpaść zwierzęta.

– Na wysokości ulicy Wyjątkowej w Łomiankach Dolnych zostały ujawnione ślady działalności kłusowniczej. Strażnicy, którzy zjawili się na miejscu ujawnili łącznie siedem pułapek w postaci metalowych pętli. Jedna z nich kryła w sobie zwłoki dorosłego wilka, który zginął najprawdopodobniej w wyniku uduszenia – mówi kierownik Katarzyna Sowińska ze Straży Miejskiej w Łomiankach.

Funkcjonariuszka stwierdziła, że jest to odosobniony przypadek działalności kłusowników. W ciągu ostatnich pięciu lat odnotowano łącznie dwie takie interwencje. Strażnicy apelują, aby zaobserwowane podczas spacerów pułapki natychmiast zgłaszać do miejscowej Straży Miejskiej lub policji.

Jak podkreśla Katarzyna Sowińska ze Straży Miejskiej w Łomiankach, postawa spacerowiczów może uratować życie zwierząt.

– Przede wszystkim działania kłusowników stanowią poważne zagrożenie dla równowagi ekologicznej i naszej bioróżnorodności regionu. Wpływają destabilizująco na naturalne procesy i relacje międzygatunkowe. Zachowajmy szczególną uwagę podczas spacerów. W przypadku zauważenia wnyków nie należy się do nich zbliżać – dodała strażniczka.

Wszystkie pułapki zostały zdemontowane i zabezpieczone. Na miejsce wezwano policyjnego technika, który przejął dalsze czynności.

Artur Chmielewski