Dobra pogoda nie sprzyja bezpieczeństwu na drodze – wykazują policyjne statystyki. Większość wypadków zdarza się w sprzyjających warunkach atmosferycznych. Podczas wakacyjnych wyjazdów, przy wzmożonym ruchu na drogach należy pamiętać o komforcie fizycznym i psychicznym jazdy.

– Powinniśmy zdecydowanie pomyśleć o tym, żeby kierowca i jego pasażerowie mieli ten komfort wielu odpoczynków. Nie powinni jechać dużej niż 1,5 godziny w takich warunkach, nawet w dobrym klimatyzowanym samochodzie. Warto zatrzymać się gdzieś, pospacerować, porozmawiać na zewnątrz, uzupełnić płyny, zrelaksować się, uspokoić – wskazuje psycholog transportu Waldemar Chromiński.

W stresujących sytuacjach na drodze należy pamiętać, że za kierownicą każdego samochodu siedzi człowiek.

– Gdybyśmy zobaczyli jego twarz, stanęli przed nim, to nie użylibyśmy takich słów, które nam się wymknęły, bardziej bylibyśmy skorzy do tego, żeby go wysłuchać, zrozumieć, czy wybaczyć – podkreśla psycholog.

Znaczenie może mieć też modlitwa przed wyruszeniem w trasę. Ma ona nie tylko wymiar duchowy, ale pomaga także w skupieniu i redukcji stresu.

– Jeżeli ktoś akceptuje ten sposób powierzania swojego bezpieczeństwa, to jak najbardziej powinien to robić. Jest to jednak pewna forma wyciszenia i nastawienia się do tych relacji i sytuacji, które nas na drodze czekają. Jak najbardziej uzasadnione i nawet powiedziałbym, że wskazane – zaznacza nasz rozmówca.

Od początku wakacji na polskich drogach doszło do 124 wypadków ze skutkiem śmiertelnym.

Wojciech Dudkowski