Weszły w życie przepisy ustawy antyprzemocowej. Pozwalają na izolację sprawcy przemocy domowej od ofiar w chwili interwencji policji. Ustawa została przygotowana w Ministerstwie Sprawiedliwości.
Jak mówił szef tego resortu Zbigniew Ziobro od dziś ochrona życia i zdrowia ofiar przemocy jest natychmiastowa.
– Chodzi o to, aby kobieta, czy osoba, która w jednym domostwie znajduje się z tyranem, który dopuszcza się przemocy fizycznej, psychicznej, była pewna, że po jej zgłoszeniu zostaną podjęte wobec sprawcy tego rodzaju przemocy natychmiastowe działania, że to się nie będzie ciągnąć miesiącami i latami jak to bywało do tej pory. Tylko w ciągu godzin sprawca zostanie usunięty z domu – mówił minister.
Ustawa daje policji i żandarmerii wojskowej nowe narzędzie – nakaz natychmiastowego opuszczenia mieszkania. Jak mówił wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski, ten nakaz będzie obowiązywał 14 dni.
– W tym czasie osoba podejrzana o stosowanie przemocy domowej nie będzie mogła zbliżać się do tego mieszkania, będzie mogła tylko zabrać najpotrzebniejsze rzeczy i raz, w asyście policji zgłosić się po rzeczy, które są jej potrzebne do funkcjonowania i do pracy – mówił wiceminister.
Osoba pokrzywdzona będzie mogła złożyć wniosek do sądu o przedłużenie czasu obowiązywania nakazu. Sąd będzie go rozpatrywał w trybie uproszczonym w czasie nie dłuższym niż 30 dni. Wnioskodawca będzie zwolniony z opłat sądowych. Ofiary przemocy domowej będą też objęte pomocą prawną i psychologiczną.
Ze statystyk policji wynika, że w 2019 roku było 88 tysięcy ofiar przemocy domowej. 65 tysięcy z nich to kobiety, 10 tysięcy mężczyźni a 12 tysięcy – dzieci. Prawie połowa sprawców była pod wpływem alkoholu.
IAR