W Warszawie jest około 300 tys. uchodźców. Podsumowanie 30 dni pomocy Ukrainie
Polska jest obecnie drugim państwem świata, które przyjęło największą liczbę uchodźców. W samej Warszawie jest ich około 300 tysięcy. Członkowie Ruchu Samorządowego 'TAK! Dla Polski’ podsumowali dotychczasowe działania na rzecz Ukraińców uciekających przed wojną.
Na środowej (30.03.) konferencji przedstawiono raport o pomocy udzielonej uchodźcom w pierwszych 30 dniach wojny. W spotkaniu wzięli udział przedstawiciele kilku organizacji pozarządowych oraz prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski i marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik.
Prezydent stolicy zaznaczył, że Polska jest obecnie na drugim miejscu w świecie jako kraj, który przyjął największą liczbę uchodźców. Być może niebawem znajdziemy się na miejscu pierwszym – mówił Rafał Trzaskowski.
– Polska powoli staje się krajem, który przyjmuje największą liczbę uchodźców w historii. Sama Warszawa przyjęła ich już 300 tys. W tym raporcie jest dokładnie pokazane to obciążenie także dla innych, mniejszych miast, szczególnie tych przy granicy. Są to wyzwania związane m.in. z ochroną zdrowia, edukacją czy pomocą społeczną – mówił na konferencji prezydent stolicy.
W pierwszych dniach wojny największe wyzwania podjęły województwa przygraniczne. O postawie mieszkańców swojej gminy – mówi Adam Woś – burmistrz Sieniawy leżącej kilkadziesiąt kilometrów od granicy z Ukrainą.
– Mamy w mieście dwie hale sportowe i jedną halę – jej część hotelową udostępniliśmy dla uchodźców. Pomoc mieszkańców była nieprawdopodobna. Nie spodziewaliśmy się takiego oddźwięku. Nasi mieszkańcy już w pierwszym dniu zgromadzili ogromną ilość różnego rodzaju pomocy pierwszej potrzeby. To m.in. sucha żywność, ubrania – mówił Adam Woś.
Na ciekawy aspekt aktualnych wyzwań zwróciła uwagę Agnieszka Kosowicz z fundacji „Polskie Forum Migracyjne”. Jej zdaniem, tak jak uchodźcy potrzebują psychologów, tak samo psychologów potrzebują ludzie, którzy goszczą ich w domach. Chodzi szczególnie o rodziny z dzieckiem niepełnosprawnym.
– Niepokoi mnie to, że wielu Polaków ma w swoich domach rodziny z dziećmi o specjalnych potrzebach. Polskie rodziny z dziećmi niepełnosprawnymi, w odruchu serca, udzielają pomocy ukraińskim rodzinom, które też przyjeżdżają z dziećmi niepełnosprawnymi czy z nowotworem. Naszym zadaniem takiego rodzaju specjalistyczna pomoc musi oznaczać specjalistyczne wsparcie dla polskich rodzin na których barkach teraz to spoczywa – postulowała Agnieszka Kosowicz.
Ukraińscy uchodźcy znaleźli wsparcie także w Trójmieście – mówiła na konferencji Marianna Łoboda z gdańskiej fundacji „Widzialne”.
– Byłyśmy dwa razy na granicy, skąd udało nam się przywieść 350 osób do miejsc, gdzie mają zapewniony nocleg i wyżywienie. W Trójmieście wspieramy grupę 300 osób zakwaterowanych w Hotelu Gdańskim, a także grupę 52 osób zakwaterowanych w wynajętych przez fundację lokalach. Udało się nam zorganizować lekcje polskiego, pomoc psychologiczną i podstawową opiekę medyczną – mówiła Marianna Łoboda.
O działaniach samorządu Mazowsza na rzecz Ukrainy – mówił marszałek województwa, Adam Struzik.
– Przeznaczamy na to znaczące środki. Województwo mazowieckie przeznacza obecnie 5 mln zł. I to jest transfer różnego rodzaju pomocy dla obwodów ukraińskich. To np osiem karetek w pełni wyposażonych wypełnionych sprzętem medycznym, ratunkowym. I druga rzecz to jest oczywiście wsparcie dla uchodźców – mówił na konferencji Adam Struzik.
Członkowie Ruchu Samorządowego „TAK! Dla Polski” przekazali również swoje postulaty, które mają usprawnić organizowanie dalszej pomocy dla Ukrainy.
Krzysztof Jędrasik