W rocznicę zbrodni w Hucie Pieniackiej oddano hołd pomordowanym
W Katedrze Polowej Wojska Polskiego modlono się dziś za Polaków pomordowanych 77 lat temu w Hucie Pieniackiej niedaleko Lwowa. Zbrodni dokonali ukraińscy żołnierze oraz cywile, którzy w brutalny sposób zamordowali około 850 osób w tym kobiety i dzieci.
Mszy Św. przewodniczył biskup polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek, który powiedział, że ofiarom ukraińskich nacjonalistów winni jesteśmy pamięć oraz walkę o historyczną prawdę.
– Chcemy poznać prawdę, pojednanie z Bogiem i pojednanie między narodami można budować na fundamencie prawdy – powiedział biskup Józef Guzdek.
Obecny w katedrze szef Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk zauważył, że wiele ofiar zbrodni do dziś nie doczekało się chrześcijańskiego pochówku, a Polacy nadal nie mają zgody ukraińskich władz na prowadzenie ich poszukiwań.
– Nie chodzi o zemstę. Chodzi o pamięć, o modlitwę i o prawdę – powiedział Jan Józef Kasprzyk.
77 lat temu 28 lutego 1944 roku przed świtem wieś Huta Pieniacka została zaatakowana przez kolaborujących z III Rzeszą ukraińskich żołnierzy oraz cywilów. We wsi znajdowało się około 1000 osób oraz uciekinierzy z Wołynia, którzy schronili się tu przed pogromami na ludności polskiej. Ukraińcy w brutalny sposób przez cały dzień zamordowali około 850 nieuzbrojonych mężczyzn, kobiet i dzieci. Dziś upamiętnienie rocznicy zbrodni odbywa się także w Hucie Pieniackiej. W tym roku z powodu epidemii koronawirusa nie bierze w nich udziału oficjalna, duża polska delegacja.
IAR