Jeszcze widać skutki niedzielnej burzy, która przeszła nad Warszawą. Mazowiecka straż pożarna przyjęła ponad tysiąc trzysta zgłoszeń.
Najwięcej interwencji dotyczyło powalonych drzew i zerwanych linii energetycznych – mówi Karol Kierzkowski z wojewódzkiej komendy Straży Pożarnej.

W wyniku silnego wiatru na terenie Mazowsza jedna osoba zginęła – mówi Karol Kierzkowski z Wojewódzkiej Komendy Straży Pożarnej.

Utrudnienia występowały między innymi na warszawskim lotnisku imienia Fryderyka Chopina, gdzie do terminalu wdarła się woda. Do groźnego zdarzenia doszło również nad Zalewem Zegrzyńskim, gdzie piorun poraził dwie osoby. Poszkodowani przebywają w szpitalu.
Działania Straży Pożarnej po niedzielnej nawałnicy będą trwały jeszcze przez kilka najbliższych godzin.
fot. twitter.com/strazacki