Uroczystości upamiętniające Polaków zamordowanych przez Niemców za pomoc Żydom
W Sterdyni na Mazowszu upamiętnieni zostaną dziś Polacy zamordowani przez Niemców za pomoc Żydom. Uroczystość odsłonięcia tablicy pamiątkowej będzie kontynuacją rozpoczętego w ubiegłym roku projektu „Zawołani po imieniu”.
Historyk Instytutu Pileckiego Marcin Panecki wyjaśnia, że w Sterdyni zostanie upamiętnionych 11 mieszkańców Paulinowa i Starego Ratyńca, którzy padli ofiarą niemieckiej akcji w nocy z 23 na 24 lutego 1943 roku.
Tamtej nocy około dwóch tysięcy niemieckich żołnierzy i żandarmów dokonało szeroko zakrojonej akcji, której celem było wyłapanie Żydów, którzy uciekli z okolicznych gett, bądź którym w jakiś sposób udało się uciec z transportów do Treblinki. Akcja była również okazją do wymierzenia kary Polakom, którzy pomagali Żydom.
W czasie akcji pacyfikacyjnej zostali zamordowani: Franciszek Augustyniak, Zygmunt Drgas, Franciszek Kierylak, Ewa, Józef i Stanisław Kotowscy, Marian Nowicki, Stanisław Piwka, Jan Siwiński, Zygmunt Uziębło i Aleksandra Wiktorzak.
Marcin Panecki wyjaśnia, że do zdemaskowania pomagających Żydom Polaków Niemcy użyli podstępu. Wykorzystali do tego mężczyznę, który podawał się za zbiega z transportu do Treblinki – udało mu się zaskarbić zaufanie ukrywających się Żydów i wraz z nimi chodził od domu do domu z prośbą o pożywienie i schronienie. Notował wtedy nazwiska tych, którzy takiej pomocy udzielili, i w czasie akcji wskazywał konkretne osoby przeznaczone do egzekucji.
Upamiętnienie w Sterdyni będzie dziesiątą uroczystością, którą zorganizuje Instytut Pileckiego. Jego dyrektor Wojciech Kozłowski wyjaśnia, że po ubiegłorocznych uroczystościach okazało się, że liczba zamordowanych za pomoc Żydom Polaków – o których do tej pory nie było wiadomo – jest znacznie większa niż się spodziewano.
W ubiegłym roku upamiętnionych zostało 17 osób. Dzięki kontaktom z ich rodzinami pozyskano nowe źródła i materiały – w efekcie okazało się, że takich historii jest więcej.
Dyrektor podkreśla, że jest potrzeba, by o nich mówić o tych ludziach, dlatego w tym roku takie działania będą kontynuowane w ramach projektu. Plany Instytutu zakładają upamiętnienie około dziesięciu historii Polaków, którzy za pomoc Żydom zapłacili najwyższą cenę.
W uroczystości w Sterdyni, objętej honorowym patronatem premiera Mateusza Morawieckiego, wezmą udział członkowie rodzin osób upamiętnianych, przedstawiciele władz centralnych i samorządowych oraz lokalnej społeczności.
Celem projektu „Zawołani po imieniu” jest upamiętnienie Polaków, którzy zostali zamordowani przez Niemców za okazanie solidarności i pomocy dla potrzebujących, prześladowanych Żydów. Chodzi o to, by przywołać ich imiona, aby przywrócić je pamięci lokalnej.
IAR