Droga do beatyfikacji rodziny Ulmów otwarta – papież Franciszek uznał męczeństwo Józefa i Wiktorii Ulmów wraz z siódemką ich dzieci. Dzięki tej decyzji Stolicy Apostolskiej, rodzina z Markowej na Podkarpaciu będzie mogła zostać ogłoszona błogosławioną.
Ulmowie zostali zamordowani w czasie II wojny światowej, wraz z ośmioma Żydami, których ukrywali w swoim domu.
Proces beatyfikacyjny, który w diecezji przemyskiej rozpoczął się w 2003 roku, jest pewnym ewenementem – mówił biskup przemyski Adam Szal w listopadzie, po spotkaniu z kard. Marcello Semeraro, Prefektem Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych.
– Prosimy o beatyfikację całej rodziny, a więc Józefa i Wiktorii Ulmów razem z ich siedmiorgiem dzieci. Ostatnie dziecko, to siódme, zaczęło przychodzić na świat już w grobie, bo Wiktoria była tuż przed rozwiązaniem, w stanie błogosławionym – mówił ordynariusz przemyski.
Jak dodał biskup, Ulmowie pomagali nie zważając na zagrożenie.
– Zagrożenie, które czekało na wszystkich, którzy pomagali osobom narodowości żydowskiej. Za każdą pomoc, zwłaszcza za przechowywanie, za udzielenie schronienia, groziła wywózka do obozu koncentracyjnego czy też po prostu śmierć, jak w przypadku Ulmów. Nie patrząc na to, pomagali wcześniej innym Żydom, a później sami przechowywali Żydów – dodał bp Adam Szal.
Przy okazji uznania męczeństwa rodziny Ulmów papież Franciszek potwierdził również heroiczność cnót dwóch innych kandydatów na ołtarze z Polski – ks. Ignacego Posadzego, współzałożyciela chrystusowców oraz ks. Aleksandra Woźnego, proboszcza z Poznania.
Krystian Koryciński