Ulicami stolicy, pod hasłem „Cuda, cuda ogłaszają” przeszedł Orszak Trzech Króli. Przemarsz tworzyli królowie, ich dworzanie, anioły, pasterze, rycerze, warszawiacy i turyści. Śpiewali kolędy i oglądali przedstawienia scen biblijnych związanych z narodzeniem Jezusa.
Na orszak przygotowano specjalnie udekorowane wozy, a przy trasie ustawiono sceny, m. in. „dwór Heroda” i „bramę anielską”.
W uroczystościach udział wzięła para prezydencka. Andrzej Duda i Agata Kornhauser-Duda przeszli w orszaku, który rozpoczął się na Placu Zamkowym, a zakończył na Placu Piłsudskiego jasełkami i inscenizacją pokłonu trzech mędrców Jezusowi i Świętej Rodzinie.
Podczas uroczystości prezydent mówił, że warszawski pochód jest najstarszym z polskich orszaków. Zwrócił też uwagę na jego tegoroczne hasło. Andrzej Duda nawiązał do Cudu nad Wisłą, który uratował niepodległość państwa polskiego, a którego setną rocznicę będziemy obchodzili w tym roku.
Prezydent cudem nazwał również wspólnotę, w której żyjemy, wspólne celebrowanie święta Trzech Króli i śpiewanie kolęd. Podczas wystąpienia Andrzej Duda złożył również życzenia wiernym obrządków wschodnich. Prezydent podkreślił, że jest to szczególny dzień dla wiernych Kościoła prawosławnego, grekokatolickiego i Kościołów wschodnich, ponieważ jutro rozpoczynają Święta Bożego Narodzenia.
– Chciałbym z tego miejsca złożyć wszystkim tym, którzy dzisiaj do Wigilii zasiadają najserdeczniejsze życzenia. Spokojnych, błogosławionych, dobrych Świąt Bożego Narodzenia. Wspólnoty rodzinnej, sąsiedzkiej, wspólnoty wiernych na ten wspaniały, bożonarodzeniowy czas – powiedział Andrzej Duda.
W celebracjach w centrum Warszawy uczestniczył też premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu w rozmowie z TVP Info, podkreślił, że bardzo cieszy się ze swojej obecności i wspólnego kolędowania. Jak powiedział Mateusz Morawiecki, Orszak jest z jednej strony „pięknym łączeniem tradycji”, a z drugiej „marszem ku przyszłości”.
W stołecznym orszaku udział wziął także metropolita warszawski kardynał Kazimierz Nycz, który rozpoczął go modlitwą Anioł Pański. Ksiądz kardynał udzielił błogosławieństwa wszystkim wiernym, którzy uczestniczyli w Orszaku Trzech Króli. Metropolita warszawski zaprosił także na beatyfikację kardynała Stefana Wyszyńskiego, Prymasa Polski, która odbędzie się 7 czerwca na stołecznym Placu Piłsudskiego. Jak powiedział kardynał Kazimierz Nycz, prymas Wyszyński pokazywał swoim życiem, że „Kościół jest dla wszystkich, tak jak ten orszak jest dla wszystkich”.
Orszaki Trzech Króli to największe jasełka w kraju, występowały w nich także liczne zwierzęta, które szczególnie podobały się najmłodszym uczestnikom. Biorący udział w pochodzie Trzej Królowie, podróżowali na prawdziwym wielbłądzie.
6 stycznia Kościół katolicki i chrześcijanie innych wyznań obchodzą uroczystość Objawienia Pańskiego, popularnie nazywaną „Trzech Króli”. Jest to jedno z najstarszych świąt chrześcijańskich. Od III wieku obchodzono je już na Wschodzie, a pod koniec IV stulecia przyjął je Zachód. Objawienie, nazywane z greckiego – Epifanią, przypomina wiernym, że Bóg objawił się także poganom, którzy mają swoje miejsce w historii zbawienia.
Tego dnia ulicami polskich miast przechodzą Orszaki Trzech Króli. Są to publiczne jasełka, w których często biorą udział całe rodziny, dając wyraz przywiązania do życia zgodnego z zasadami wiary i wartościami chrześcijańskimi. W programie jest wspólne kolędowanie i wystawianie scen związanych z Bożym Narodzeniem. Orszaki Trzech Króli są organizowane od 12 lat i wciąż zyskują na popularności.
Orszaki przeszły łącznie w 872 miejscowościach w Polsce i 21 poza granicami kraju. W Polsce udział w pochodach wzięło milion 300 tysięcy osób, o 100 tysięcy niż w roku poprzednim – informuje rzeczniczka Orszaku Trzech Króli Jolanta Stachacz. W samej Warszawie obchody zgromadziły 90 tysięcy osób.
O godzinie 14:00 na Placu marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie rozpoczęło się wspólne kolędowanie. W programie jest występ zespołu Pectus, a także artystów Studia Piosenki Teatru Polskiego Radia i Hanki Rybki.
IAR