Home / Wiadomości  / Ukraińcy bronią się w Donbasie

Ukraińcy bronią się w Donbasie

fot. Wolfgang Schwan / Anadolu Agency/Abaca/PAP

Rosyjska armia bezskutecznie atakuje pozycje Ukraińców w Donbasie. Rosyjskie pociski spadają tam także na budynki cywilne. Na południu kraju, w obwodzie chersońskim, ukraińskie wojsko odbiło z rąk wroga kilka miejscowości. Trwa 71. doba wojny na Ukrainie.

 

Jak napisano w raporcie ukraińskiego Sztabu Generalnego, w obwodach donieckim i ługańskim Rosjanie bezskutecznie atakowali w kierunku Łymanu, Popasnej i Siewierodoniecka. Ostrzeliwali pozycje ukraińskiej armii w rejonach Awdijiwki i Kurachowego.

 

W Mariupolu rosyjskie wojsko kontynuowało bombardowania zakładów Azowstal i próby szturmu fabryki. Wczoraj rosyjskie wojsko wdarło się na teren zakładów. W obwodzie ługańskim zeszłej doby w wyniku ostrzałów Rosjan zginęło co najmniej pięcioro cywilów.

 

W Kramatorsku w obwodzie donieckim w wyniku nocnego ostrzału Rosjan rannych zostało 25 cywilów. Trwają też ostrzały Charkowa i walki w okolicach Iziumia w obwodzie charkowskim.

 

Ukraińska armia informuje, że w obwodzie chersońskim Rosjanie nie prowadzili aktywnych działań bojowych. Ukraińskim żołnierzom udało się przejąć kontrolę nad kilkoma miejscowościami na granicy obwodów chersońskiego i mikołajewskiego. W Mikołajowie Rosjanie w nocy ostrzelali obiekty infrastruktury.

 

W obwodzie ługańskim na Ukrainie znaleziono ciała pięciu osób zabitych przez rosyjskie wojsko – poinformował szef ługańskiej obwodowej administracji wojskowej Serhij Hajdaj.

 

Jak przekazał, wczoraj Rosjanie ostrzelali z artylerii Siewierodonieck, Popasną i Hirśke oraz Łysyczańsk.

 

Do tej pory znaleziono i zidentyfikowano ciała pięciu ofiar – dwóch mężczyzn z Nowoiwaniwki, mężczyzny z Toszkiwki, mężczyzny z Popasnej i kobiety z Wojewodiwki – zaznaczył Serhij Hajdaj. Dodał, że nie jest to ostateczny bilans ostrzałów, ponieważ w okolicach Popasnej i Hirśkego wciąż płoną budynki mieszkalne.

 

Od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę w obwodzie ługańskim rosyjskie siły zniszczyły co najmniej 15 budynków sakralnych. W wyniku ostrzału wsi Mychajliwka koło Rubiżnego zginął duchowny.

 

Ukraiński dziennikarz Ołeksandr Machow zginął w wyniku rosyjskiego ostrzału w okolicach miasta Izium we wschodniej Ukrainie. Pracował miedzy innymi dla kanału telewizyjnego Ukraina24 i Dom TV.

 

Prezydent Wołodymyr Zełenski w swoim wieczornym wystąpieniu podkreślił, że zmarły dziennikarz zawsze znajdował się w centrum wydarzeń.

 

Ukraińcy! Na początku wspomnę znanego dziennikarza Aleksandra Machowa. Na pewno widzieliście jego reportaże, internetowe wpisy. Zawsze zajmował swoje własne stanowisko, zdanie patriotyczne, bez wodolejstwa. Zawsze był najodważniejszym wśród pierwszych. Zawsze pracował w niebezpiecznych miejscach. Opisywał rzeczywistość. Jego materiały robiły wrażenie – mówił Wołodymyr Zełenski.

 

Prezydent Ukrainy podkreślił, że zmarły dziennikarz jako ochotnik wstąpił do armii.

 

Od pierwszego dnia wojny był na froncie. Ochotnik. Na swój sposób dowiedział się czym jest wojna. Dzisiaj zginął. Pod Charkowiem. Miał 36 lat. Jestem myślami z bliskimi i z przyjaciółmi. Rosja odpowie za tę śmierć, Ukraina wygra – co było marzeniem Ołeksandra. Wieczna mu pamięć, wieczna pamięć bohaterom, którzy oddali życie za Ukrainę – powiedział prezydent Ukrainy.

 

Ołeksandr Machow był weteranem wojennym i rezerwistą. Po raz pierwszy trafił na front po aneksji Krymu przez Rosję w 2014 roku. Ponownie znalazł się w wojsku – jako ochotnik – 24 lutego, gdy rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę.

 

Idę walczyć o wolność. Będę się bił i zabijał wrogów. Będę służył Ukrainie – napisał wtedy na Facebooku.

 

IAR

Kontynuując przeglądanie strony zgadzasz się na instalację plików cookies na swoim urządzeniu więcej

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close