75 lat temu rozpoczął się jeden z najbardziej brawurowych epizodów w historii II wojny światowej. Polski okręt podwodny 'Orzeł” został internowany w porcie w Tallinie. Pod naciskiem Niemców Estończycy rozbroili go. Prócz broni zabrali też mapy i urządzenia nawigacyjne. Bohaterska polska załoga wkrótce pod osłoną nocy uciekła ogołoconym okrętem.
– Z polecenia władz niemieckich Orzeł został rozbrojony – mówi historyk wojskowości Adam Nogaj.
nogaj 2
Wywiad niemiecki bardzo źle rozpoznał naszą flotę podwodną w 1939 r. – Historia Orła jest bardzo smutna – przypomina dr Nogaj
nogaj 4
W nocy z 16 na 17 września 75 lat temu ORP 'Orzeł’ zainicjował legendarną, trwającą 27 dni ucieczkę. Akcja ta uznawana jest za największe na świecie osiągnięcie w działaniach i taktyce okrętów podwodnych. Załodze 'Orła’ udało się dopłynąć do portu do Wielkiej Brytanii po wielu arcytrudnych sytuacjach wojennych i pomimo braku niezbędnych map, które nawigator okrętowy odtwarzał z pamięci i na podstawie świateł latarni morskich.