– Nasza myśl biegnie ku tym, którzy potrzebują pomocy – mówi bp Artur Miziński. Obchodzimy V Światowy Dzień Ubogich. W orędziu „Ubogich zawsze macie u siebie” Papież Franciszek apeluje, aby nie czekać, aż ubodzy zapukają do naszych drzwi. Nawołuje, aby do nich docierać.

Mówi Sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski, bp Artur Miziński.

– Szczególnie teraz Papież Franciszek w swoim orędziu skierowanym na ten wyjątkowy Dzień mówi o potrzebie pomocy. Powinniśmy robić to codziennie. Wspierać materialnie, ale i duchowo. To chrześcijańskie wezwanie – „Ubogich zawsze macie u siebie” – powinno nas otwierać na potrzeby naszych sióstr i braci.

Światowy Dzień Ubogich jest obchodzony w 33 Niedzielę Zwykłą, między 13 a 19 listopada. Został ustanowiony w listopadzie 2016 roku przez papieża Franciszka w Liście Apostolskim „Misericordia et Misera”. Hasło tego Dnia jest zaczerpnięte z Ewangelii św. Marka. Święto jest obchodzone na tydzień przed uroczystością Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata, która w tym roku wypada 21 listopada.

Papież Franciszek w orędziu na V Światowy Dzień Ubogich napisał, między innymi, „Nie możemy czekać, aż zapukają do naszych drzwi. Pilnie potrzeba, abyśmy dotarli do nich w ich własnych domach, w szpitalach i w domach opieki, na ulicach i w ciemnych zaułkach, gdzie czasem się chowają, w schroniskach i w centrach przyjęć”. Dlatego w wielu miastach na świecie, także w Polsce, między innymi w Krakowie, Łodzi i Poznaniu, jest organizowany Tydzień Ubogich. W tym czasie odbywają się modlitwy i spotkania, można też zjeść ciepły posiłek, skorzystać z usług fryzjerskich, opieki medycznej, psychologicznej, pomocy pracownika socjalnego, a także wziąć udział w koncercie czy projekcji filmu.

Jakub Panak/IAR